Droga dziewczyno :)
Nie masz się naprawdę czym przejmować, bo wszystko jest naprawdę -->
Zajść w ciążę z psem?? --> Całkowicie nie możliwe, bo my ludzie jesteśmy inaczej zbudowani od zwierząt.
Ospermiona pościel przez psa?? --> No i co? Warto zmienić ze względu na higienę, a i tak sucha sperma nie ma już życia tzn plemniki wymarły.
Plemniki w okolicy?? --> A same dostały się do środka do ciemnej groty dziewicy, to też raczej nie możliwe, bo nawet sucha sperma która długo leży też nie ma życia, no i gdzie indziej je znaleść??
Basen?? --> E nie, na pewno nie, za pomocą basenu nie można zajść w ciążę.
Żel taty?? --> Smaruje nim np: plecy to gdzie tam plemniki, bo ja nie widzę? Chyba ropa z pryszczy. Wkładałaś ten żel do środka do swojej jaskini? Jak już wyżej wspomniałem sucha sperma ma życie?? NIE!! to czego się obawiasz?
Żeby zajść w ciążę, to musiałabyś uprawiać sex bez zabezpieczenia, bo ciąża bierze się jedynie ze świeżego wytrysku, plemniki potem dostają się do śluzu czy jakiś tam płynów ustrojowych w pochwie i wędrują, aż do jajnika znaleźć jajeczko, żeby je zapłodnić.
Odpowiedź jest prosta: "NIE JESTEŚ W CIĄŻY, NIE MOŻESZ BYĆ I NIE BĘDZIESZ Z TAKICH POWODÓW".
Radziłbym tobie iść do psychiatry, zamiast czekać na okres, pogarszać samopoczucie, aż dostaniesz liczne somatyczne objawy związane z nerwicą i robić z siebie pośmiewisko przed rodzicami.
Mi się wydaje, że najlepszym psychiatrą będzie okres, który Cię wyciszy i da Ci do rozumu, że nieźle musiałaś się nakręcać i zrozumiesz, że takie zajście w ciążę jest całkowicie niemożliwe.
Nie obrażaj się, że tak ostro pisałem (jeśli tak to odbierzesz), ale chciałem prościej i krótko wytłumaczyć.
Życzę ci spokojnych dni