Choruje od 3 lat. Niestety asertin 50 okazał sie dla mnie za slaby. Bralam go przez pierwszy rok leczenia i udalo mi sie chwilowo dojsc do siebie. Po odstawieniu nerwica depresyjna wrocila w ogromnym nasileniu. Wtedy pomogl mi Paromerck. Super lek. Jesli chodzi o prowadzenie podczas leczenia Asertinem, to odradzam. Ja prowadzilam i skasowalam wtedy auto. Przez ten lek nie umialam wystarczajaco szybko reagowac, oglupia bardzo.