a czy ma ktos takie objawy ze przed jakims lękiem, spotkaniem, czy wyjsciem z domu czuje w gardle takie jakby ściskanie, dlawienie, juz prawie rok męczy mnie to cholerstwo, to jest tak strasznie męczące. Przyjdzie co do czego to nie mogę normalnie z kims porozmawiac, bo zaraz mnie dławi, zatyka glos, Piszecie o psychologach, terapeutach, czy rzeczywiscie warto z nichj skorzystac, na czym polega ich metoda leczenia, czy tylko na rozmowie? Ja biorę różne ziołowe leki uspokajające, ale to nic nie pomaga
*pozdrawiam*