To teraz ta psychoza już się nie objawia na szczeście bo tabletki na 100% mi pomagają. :) Gorzej z depresją i lękami na otoczenie Kiedyś jak tu byłem jeszcze nie brałem tabletek, no ale w końcu się zdecydowałem i bardzo się cieszę. Początki sątrudne, bo człowiek nie wie co mu jest. Nie wie że jest chory. No ale już po paru miesiącach regularnego brania leków wszystko wraca do normy. Ale tych lęków to chyba nigdy nie pokonam, na to nie ma leków chyba :/