Skocz do zawartości
Nerwica.com

ka

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ka

  1. i wszyscy na nie inaczej reagują : )
  2. 3. Nie należy zwiększać lęku przez pracę wybujałej wyobraźni eee, nie da się : ) wczoraj miałam atak, przed samym zaśnięciem.. ale sie nie dałam : ) powiedziałam sobie: taaaak juz na pewno coś mi się stanie.. pfff.. i na siłę starałam się zasnąć, nie myślec o niczym złym : ) - podziałało : ) (a zadziałało po kilku watkach przeczytanych kiedyś tam tutaj na forum.. dzieki ze jesteście foremki i forumowicze )
  3. hej :) chyba najgorzej jest obudzic sie w srodku nocy i dostac ataku.. spróboj o tym nie myśleć a jak już dostaniesz ta swoja "bombe" to postaraj się uspokoić, "wmów" sobie ze to kolejna bombka :) i tak naprawdę to nic sie złego nie dzieje, że wszystko jest ok :) oddychaj głęboko, postaraj sie czymś zająć i myśl pozytywnie :) pozdrawiam Cie gorąco i wiem ze uda Ci się opanowac kolejna bombkę :)
  4. ostatnio gdzies czytałam, że aby pozbyc sie fobi, trzeba się z nią osfoić czyli w przypadku arachnofobii pobawić się z pajączkiem ; ) w przypadku ślimakofobii ; ) pobawić się ze ślimaczkiem
  5. hehe, sytuacja wygląda całkiem inaczej rano : ) ale w nocy budziłam się 3 razy i spałam na brzegu łózka : ) no i oczywiście śniły mi sie pająki
  6. oglądac TV, no nie wiem, bo koledzy tego zabitego moga to wykorzystać i mnie zaatakować.. : ) a tak serio to właśnie melise popijam i chyba pojde spac z klapeczkiem w ręku
  7. i dzisiejszą nockę mam z głowy - właśnie zabiłam klapkiem wielgachnego pająka mieszkającego pod moim łózkiem raczej nie zasnę - bo co zrobię jak przyjdą jego koledzy w odwecie? (proszę się nie śmiać - bo walne klapeczkiem ) i cokolwiek poczuję na skórze - myślę że to ten włochaty pająk : ( ja nawet tych wielkich much się boję : ( help
  8. ja tez w szpitalu czuję się bezpiecznie - mimo iż do tej pory znajdowałam się tam w charakterze "gościa" a nie pacjenta, więc może to dlatego.
  9. hm, nie jestem taka pewna czy hormony mają jakis wpływ na nerwicę, chociaż nie znam się na tym : ) ja np. nie zauważyłam jakiejś zmiany w "mojej" nerwicy odkąd zaczełam brac tabl. antykonc. : ) mam nadzieję ze uda Ci się roziązać ten problem, pozdrawiam : )
  10. ka

    hej : )

    fajnie ze jesteście : ) teraz wiem ze mogę TU przyjsc i sie wygadać
  11. ka

    hej : )

    czesc witam hej : ) fajne forum
×