Skocz do zawartości
Nerwica.com

dipinto

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dipinto

  1. Ma poczatek polecam tabletki ziolowe kalms 3 x dziennie po 2 tabletki, efekty sa widoczne wieczoren jak zasniesz.
  2. dipinto

    Witam wszystich

    moj rodzinny nic nie zdzialal, a poszedłem do kardiologa prywatnie bo przez te napady nabawilem sie nadcisnienia. On po konsultacji powiedział mi o tym lęku. Przepisal mi tabletki po których jest lepiej, ale i tak zapisalem sie na terapie u psychologa niestety wizyta dopiero pod koniec marca. Wiem, ze latwo pisac ale staraj sie wmawiac sobie ze jestes radosny i nic ci nie jest jakos troche pomaga. Zawsze to cos.
  3. dipinto

    Witam wszystich

    Witaj ja miałem tak samo, najpierw bol glowy, potem piszczenie w uchu i nagle atak i panika że umieram. Mam wszcystkie badania ok i diagnoza jedna depresja lękowa. Tak jak piszą najpierw badania a później psychoterapia - ja za długo zwlekałem i teraz mam za swoje. Tabletki i ataki. Tak jak ty szukam tu pomocy
  4. [Dodane po edycji:] Też miałem taki atak jak ty, pełno badań i nic tylko NERWICA
  5. dipinto

    nowy

    nie mam wyznaczonego terminu, ale mówię wam z dnia na dzień coraz bardziej podupadam mimo moich wysilków z pozytywnym mysleniem i mowieniem sobie ze to tylko napad i zaraz odejdzie. Nie mam pojecia jak z tym zyc!!!
  6. dipinto

    nowy

    byłem sie zapisać, ale te kolejki oczekiwania są dość długie. Narazie sam walcze ze sobą. Mam dość fajną książkę "SEKRET" która troche mi pomaga, nastawia mnie pozytywmie do życia. jestem w połowie czytanie a już są jakieś efekty POLECAM. Walcząc samemu jest ciężko ponieważ nawet rozmowy z bliskimi nie pomagaja a coreczka ma roczek i nic nie rozumie a szkoda [Dodane po edycji:] biore rano połowę i wieczorem połowe. Zdaje sobie sprawę z efekt zomirenu
  7. dipinto

    nowy

    te leki zapisał mi mój kardiolog biorę je 3 tydzień, pierwszy tydzień było ok drugi w miarę, a teraz mam napady czy to w dzień czy w nocy, w dzień jakieś dwa w nocy jeden. Wiem,że trzeba na terapie pojsc, ale brak pieniedzy.
  8. dipinto

    nowy

    biore sulpiryd i zomiren, wlasnie mialem atak ale jakos przeszlo - tragedia, narazie nie lecze sie psychologicznie
  9. dipinto

    nowy

    dopadlo mnie jakies 6 m-cy temu, zwykla impreza domowa. wieczorem naglu scisk w gardle, serce walilo jak mlot, panika że umieram, ale jakos przeszlo z tym, że z dnia na dzien coraz bardziej mi dokuczalo. Krecenie w glowie, spadek apetytu, niechę do czego kolwiek i to uporczywe piszczenie w uchu - straszne. Słabo sobie z tym radze mimo wielu (pozytywnych badań) dygocze od wewnatrz i nie daje sobie rady. Może macie jakieś pomysły
  10. dipinto

    nowy

    Witam jestem tutaj nowy i chcę się podzielić moimi doświadczeniami z nerwicą lękową
×