-
Postów
276 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ghost73
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a co ty jesli moge się zapytać sądzisz o moimzyciu,i mam do Was pytanie bo brat ma dziewczyne ,i do jej rodziców uwarza za swoich bo sie tak do nich zwraca mam i tata jak to słysze żygac mi sie chce nie wiem w jaki sposub on to akceptuje może mi ktoś to wyjaśnić?.Chyba jej rodziców uważ jak by to byli jego nie rozumiem tego podejścia ale to akceptuje.... -
wkurza mnie o że ini nie umieją mnie zakceptować mojego zachowania i to że żyje wkurza mnie czasami oraz że ludzie nie myslą czasami wszyscy
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
przepraszam za słowo prwde swoją znam to przez zdenerwowanie masz racje wybaczcie mi prosze ,nie wiem asm już coraz gorzej w psychice mi się dzieje..... [Dodane po edycji:] dobrze postaram zmienic swoja ortografie popracuje nad tym by robić jak naj mniej błędów.....Nie wiem czy psychoterapełta czy psychiatra mi pomoże już sam nie wiem... [Dodane po edycji:] sądzisz że ksiąd może pomuc ,ale oprucz mamy nie mam taty i dziadka to tak naprawde 3 duchy mogą na demną czuwać przesrane nam z tym życiem i jeszcze jakieśc głosy zwidy maskra może faktycznie mam jakieś zdolności ale jakie to nie wiem? [Dodane po edycji:] Nie chciałem Was w żaden sposub obrazic ,jesli to przez przypadek zrobiłem to przepraszam i mi wybaczcie..... [Dodane po edycji:] I co uwarzacie z mojej chistori ,czy mam jakieś objawy kture wskazują ze jestm chory psychicznie lub potrzebny mi psychiatra co? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
ówcie co chcecie prawde swoją znam i wiem kim jestem i co mam,a wkurwia mnie to najbardzie że odechciewa mi się żyć ,mimo że życie nie jest idealne ,ale powinienem je doceniac a ja żyje chwilą swoimmi pojebanymi zasadami jak to znajomi i brat powiedział,uwarzam że jangorsze było dla mnie to że nigdy nie myśałem że posune się do takiego aktu desperacji by sięgnąc po kawałek metalowy od długopisu i się pociąć a potem wziąść leki nasene i zapic alkocholem i pujść spać akt desperacji albo albo debistwo z mojej strony to wiem napewno.....Brajdak pojechał na zakupy a ja sam zostałęm jak zawsze brak znajomych inny pogląd na świat posiadanie swoich zasad i bycie uparty i iście na przekur komus to złę cechy lecz moje cechy,tak mi smutno że nei wiem co zrobić,siąde włącze i będe się pogrążał w smutku przeszłości i zości na świat ludzi i wszystko załąmanie psychiczne to niec złego gorzej chyba z niego wyjść...... [Dodane po edycji:] Ale mam z naszej 3 znajgorzej bo mam w genach pociąg do alkocholu jak to lekarz psycholog mi powiedziała gdy byłem je jednym takim tylko spotkaniu ale nie u swojej tylko innej w gabinecie.Wiem tylko tyle że mama zaczełą pic po tym jak sie brat urodził a przed tym zanim ja się urodziłem brat jest starszy 8 lat o demnie w sumie wiem że z 10 lat piła na początku sporadycznie a potem to już nałogowo,nawet w trakcie mojego urodzenia piła i po urodzeniu aż do śmierci to strasze ale prawdziew nie wiem czy kiedy kolwiek się z tym pogodze ale wiem że kiedyś będe musiał 2 miesiące to za mało dla mnie żeby wszystko doszło do normy,w sensie a nie było rozmowy i nic się nie stało. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
jestem dda tak jak brat i siostra bo nasza mama płiła i sisostra z bratem tego nie zapomną -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a wiec w wieku 2 lat straciłęm mame o raz ojca mam piła i nie poradziła sobie z życiem i się podłamałą i pożeniła się 3 razy po drugim porodzie zaczełą pic najpierw piwo pużniej jak sieostra mówiła było gorzej ojca wtedy siostra mówiła że nie było już mojego bo zmarł przed moim urodzeniem i mama gdy jeszcze mnie nie urodział apiłą ciągle przed i po urodzeniu ,dlatego sostra powiedział że jestem najbardziej narażony naalkocholizm bo jestem dda i mama zamiast przestac pic to piła urodziłęm się jako wcześniak potem siostra musiała jaoś z bratem sobie radzic pomagałą babcia nam,gdy mama umarła to siostra z bratem ciężko to przeżyli,ja rodziców nie pamiętam bo byłe za mały ale siostra mam jej zdjęcie.Moja mam powiedziała babaci że jak umrze to żeby sie nami zajęłą ,i jak bym sprawiał jej kłopot to da o sobie znać.Gy miałem 7 lat pewnej nocy byłem nie grzeczny już od małego podobno byłem nie grzeczny tak mi mówlili,ale mniejsza z tym w wieku 7 lat gdy w domu nie chciałem iśc spac i zrobiłem babci awanture i się darłem ,nagle zaczeły spadać książki z pułki ,az się przestraszyłem,podniosłem je i ułozyłem a one znowu zaczeły spadać,i wtedy babcia powiedziała pamiętliwe słowa "wiedzisz twoja mama przyszła ,widzi że sobie nie daje rade i przysła mi pomuc" potem odrazu schowałem się pod kołdre i świtło samo zgasło pamiętam jak by to byłe teraz.Tamtej pamiętliwej nocy uwirzyłem w 2 rzeczy że mama na demną czuwa i nie pozwoli bym dokuczał babci a jej mamie ,i że duchy naprawde istnieją a nie że są to bzduryPotem miałem 2 operacje ,i jeszce babcia mi mówiła że w wieku 3 latek włożyłem paluszki do kontaktu i mnie prąt poraził,.i się cieszyli że nic mi się naszczęście nie stało w wieku 8 lat pogryzł mnie pies nasz owczarek niemiecki ,włozyłem ręke do miski,odrazu złąpał mnie za szyje brat z sieostą nie mogli go odciągąc o demnie,miałęm zszywana szyje i miałem 3 milimetry do tętnicy lekarz siostrze powiedział.Potem w wieku10 lat jak chodziłem do podstawówki to kłamałem i miałem nie cikawe środowisko na osiedl włuczyłem się i wogule ,dobrze że to za mną w wieku lat 15 zdałem sobie sprawe co tak naprawde wydarzył się w moim życiu że mama mi umarła a ojciec odszedł i nas zostawił tak myślałem wtedy i do czasu aż nie poznałem prawdy jakeś 2 miesiące temu ale to pużniej.Od 15 roku zaczołem tworzyc swuj wizernek o świecie o rodzicach i wogule było żle oraz kłamałem od 8 roku życia jak mi siostra mówi i do teraz tak jest,ale moje kłamstawa odrazu wychodza na wierzch.2 lata temu brat postanowłił mnie zabrac do Warszawy ja się cieszyłem,z siostra nie ukłądało się najlepiej,nawet powiedziałem że nie jest nie była i nię będzie moją matką a ona się mną opiekowała jak byłem mały do 19 roku życia za co jestm zły na siebie że to powiedziałem.Potem po przeprowadzce nie układało się z bratem ,ogulnie się nie dogadujemyNajpierw mieszkaliśmy razem ja poszedłem do szkoły dla rorosłych bo 3 lata w liceum oblałem za wagarowanie i 1.Potem się wyprowadziłem od brata ale stan lekowy pozostał i włąśnie wtedy doszło do tego że się pociołem kawałkiem od długopisa wziołem apap eki nasene i zapiłem piwem bo miałem wszystkiego dośćpużniej brat gdy zobaczył że się pociołem był wkurwiony ,kazał mi obiecac ż enigdy tego nie zrobie i nie będe myślał o głupotach i o tum co było.Potem znowu się z bratem przeprowadziłęm razem z nim ,i od stycznia chodze do psychologa bo brat ze znajomymi stwierdził ż ejestm zbyt agresywny zły i wogule mam swuj świat i ine zdanie i rozumiewanie od ludzi,2 miesiąe się od barata i siostry gdy przyjechał dowiedziałem prawdy o sobie i swoich rodziacach.Było to straszne ale jakoś najpierw nie docierało do mie nie wiem czy kiedy kolwiek to zakacpetuje.A wieć mama w wieku 2 lat umarła bo piła ,ojciec nawt mnie nie widzaiał bo umarł przed moim urodzeniemi wogule przez 21 lat mnie rodzian chroniła o ja się coraz bardziej wkurzałę na nie swojego ojaca tylko ojaca mojej siostry o kturym nie wiedziałem że jest jej tylko myślałem że jst neszej całej trujki ojcem ja siostra i brat mamy 1 mame ale 3 ojców.Od 2 może 3 lat słysze głosy septy o rozmowy w nocy,gdy jestem sam w domu i siedze w swoim pokoju i spglądam w pokuj po przeciwnej stronie to przechodzą mnie ciarki i czuje jak by w dżwiach lub pokoju ktoś był ,ale tam nikogo nie ma jak wejde i zapale światło.A teraz w tym mieszkaniu co jestem z bratem to wieczorem jak brat śpi światła są zgaszone to słysze głosy rozmowy i czuje ja by ktoś stł za dżwaimi otwieram dżwi a tam nic ,strach mnie oblatuje i się cały poce.Ogulnie oglądam hoorory ale się potem sam boje jak się kłade spać.Gdy jest noc i wychodze z psem to oczuwam nie pokuj jak by jakaś istota ciągle stałą przy mnie ,anwet jak teraz pisze to mnie dreszcz przechodzi,ale ieresują mnie nawiedzone i opuszcone miejsca,ale nie wiem czemu w duchy wierze ale dreszc jest i to nie smamowity wtedy.Może wyda wam się to dziwne ale ,uważam że mówienie do siebie słyszenie rozmów głosów wieczorem ,i czucie jak bu istsoty której nie ma oraz ,czasmi mam tak żę stoje o obraz mi przed oczami zanika taka mła się pojawia o po chwili nuż jest znowu dobrz ejak by chwilowa utrata widoczności,oraz wiwidze żółta plamne jak zamkne oczy jak się zbliż ajak otworz eteż ją puźniej przez minute widze .Co sądzicie o mnie poprzeczytaniu tego jestem chory psychiczny czy nie według was? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a kto miał by chwilke o ochote bo chyba musze się wygadać komuś o tym co myśle o swoim życia a nie mam komu,...smutne [Dodane po edycji:] to znaczy jak to mam opisac co? [Dodane po edycji:] oj to gługo by pisac ale uwarzacie napewno że ta nerwice natrect mam czy moge mieć co jak uwarzacie? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
jedno i drugie ciężko to opisac ,do tego wieczorem jak brat śpi to słysze jak by ktos rozmawiał i chodził po salonie otwieram dżwi swojego pokoju a tu nikogo nie ma szok wracam kłąde się i znowu słysze jak by ktoś szeptał masakra ,może ktoś ze mną o tej nerwicy natręct pogadac na forum lub gg bo do końca tego nie rozumiem -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
rozumiem a jakoś tak ogulnie bo to troche skompliukowane chodze do psychologa i on nic mi takiego nie móił,może jeśli masz czas to porozmawiamy o tym lub o czymś innym na forum lub gg jęsli byś miała chwile i ochote ? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
a co to takiego można jaśniej bo brat powiedział bym się poszed leczyc do psychiatry bo wariat ze mnie i debil ,dziękuje za szybką odpowiedź z góry serdecznie dziękuje.... -
http://www.youtube.com/watch?v=ImlcPnzLAuc&feature=related słucham i rozmyślam o swoim życiu jakie miałem co satraciłęm ,co złego zrobiłem ,i czemu mam takie życie jakie mam.....ogulnie ogrązam się w sumtku i płaczu o tym jak teraz jest i było....
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
będe czekał jak byś chcioała pogadać [Dodane po edycji:] nie mam co roić mysleć mi się nei chce textów o zyciu też nie napisze bo natchnienia nie mam a jedynie pustka samotnośc i zamknięcie się w sobie mi zostało..... [Dodane po edycji:] Czuje że jestem chory sychicznie ,bo mówie do siebie i słysze dłosy jak nie mówie a dokładnei rozmowe ,to wygląda tak jak bym nic nie mówił milczał a w głowie słyszał mysli i rozmowe swoich myśli jestem chyba psychiczny,co sądzicie ,czy juz samo mówienie do siebie wobec bliskich jest złe co? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
nie mów tak ,zabujsto nic zmien ale pokazuje że jesteś bezsilna w problemach swoich nie umiesz sobie z nimi poradzic jak to mi psycholog powiedział,jesli chcesz możemy pogadac ,może ci myśli przejdą z głowy.... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
rozpaczona 20 c sie stało,może umiał bym ci jakoś pomuc,jęsli chaiał byś o czymś pogadać służe rozmową.... -
Ja na szczęście od leków nasenych nie jestem uzależniony ale biore jak nie moge zasnąć ostatnio codzienie,lek valerin sen ,.Mam pytanie czy sądzicie że można się od niego uzależnić co?Brał może ktoś ten lek co o nim sądzicie?
-
A mnie wkurza wszystko świtat ludzie brak tolerancji dla inych akceptacjia i zrozumienie 2 osoby jaka jest i wszystko do okoła oraz postka smutek i samotnośc,i to że nik nie toleruje mnie jak człowieka tylko jak wariata który sobie coś ubzdurał i ma swoje zasady,oraz wkurza mnie to że z bratem nie moge sie nigdy dogadać tylko wiecznie kłutnie z byle powodu mam wszytko w dupie juz głęboko....
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Sobota kolejny dzień w domu przesiedziałem cały dzień w pokoju ,tylko wyszedłem zjeśc śniadanie i obiad a tak w pokju i ze swoją muzyką,,ja juz tak dalej bez rozmowy nie moge wytrzymać ,ale awantury też nie chce wiec wole siedzieć w pokoju sam i wariowac od myśli,męczy mnie całe te życie ,ani pogadać z kimś na poważnie nie można , jak brejdak gdzieś jedzie to sam bo ze ,mną wstyt wyjśc jak to powiedział,zaąłmuje się bardziej,czuje się ni jak osamotniony pusty i nie potrzebny nikomu..... smutne ale prawdziwe [Dodane po edycji:] Jesli mam życ tak jak żyje i z takim charakterem do końca życia to zwaruje lub oszaleje niedługo -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
telon zaufania odpada a sądzisz że eksploduje czemu ,jak już to wezme tabletki nasene i się skończy ,nie mam z kim pogadac o tym co czuje a z psychologiem widze się raz na miesiąc ....Czuje się okropnie nic mi nie sprawia przyjemności uciechu i uśmiechu tylko ciągle zły smutn i samotny oraz głupi jak to brat powiedział..... [Dodane po edycji:] Dziękuje że ktokolwiek odpisał dziękuje Wam... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No i znowu dzień do bani nie jestem z niego zadowolony był okropnie nudny,i męczący najpierw wstałem zjadłem śniadanie i poszedłem do pracy o 16 wróciłem z pracy posprzątałem pokój i siedze w nim ciągle ,bo z brejdakiem nie mam o czym gadać,i wpadam w coraz to większy smutek pustke i rozpacz, nawet nie ma z kim pogadać o tym co czuje ,a jak gadałem.To każdy mnie wyśmiewał i mówił że nie mam co robic tylko historie jakąś tworzyć,brak akceptacji ze strony osób bliskich jest takie smutne i pogłębiające w osamotnieniu... ja sam chyba zwariuje już ciągle musze dusić to co czuje w sobie od małego.... -
lece spać jutro do pracy,monika 1974 juto dokończymy rozmawić dobrze.Pa Dobranoc
-
może mas racje Monika 1974 masz 100% racje ale co jak już odbyliśmy 8 spotkań,i przegadaliśmy je bez sensu?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
nie wiem wiesz ale chyba dobrze sam nie wiem zaczynam juz wariowac brak akceptacji ze strony ludzi jakim jestem i uważają że robie z siebie debila ,bo nic mi nie jest straszne nie wiedza co zuja a osądzają mnie..... nie wiem co robić z nikąt pomocy już [Dodane po edycji:] coraz gorzej psychicznie i emocionalnie się czuje.... [Dodane po edycji:] Razorbladerka_ i jak masz czas by chwile pogadać,czuje się do niczego jak nie usne to będe się przez noc męczył tym że nie śpie a rano do pracy masakra -
Chodzę ale terapeutka pyta się ogólnie jak mi minął dzień i co mi się wydarzyło,mówię szczerze ale chyba muszę ją zmienić ,bo jakoś czuje teraz że mi i ona nie pomaga wiesz Monika 1974?
-
Do niczego,czuje się okropnie ,jest ktoś z kim mógł bym pogadać na forum o swoich problemach,chyba potrzebuje pogadać.Jest toś z kim mógł bym pogada szczerze o tym co czuje ?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
ghost73 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
mam pytanie do was czy zamykanie się w sobie i nie mówienie o sobie nikomu jest dobre bo znowu zaczynam tak robić przestałęm rok temu ale znowu zaczołem się zamykać w sobie nic o sobie nie mówć konkretnie,wiem że sam żostane a,samotnoś doprowadzi mnie do obłędu psychiczego i moge przez to zwariowac co śadzicie o tym?