Skocz do zawartości
Nerwica.com

całkowita_tragedia

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez całkowita_tragedia

  1. czytając stwierdziłam, że najprawdopodobniej mam PTSD tylko u mnie problem polega na tym, że raczej nie mam co liczyć, ze ktoś mi pomoże, bo w ogóle nie potrafię mówić o tym co mi się przytrafiło mineło już w sumie 7 lat od tego zdarzenia, a ja nadal sobie z tym nie radzę nawet teraz jak o tym piszę i mi się przypomina, to ręce mi się trzęsą, a serce mi strasznie wali mam dość wszystkiego, przedtem myślałm, że jest lepiej, nawet przez jakiś czas czułam się dobrze, ale teraz znowu jest okropnie z niczym sobie nie radzę, już naprawdę nie wiem co robić byłam u psychologa, ale po prostu nie umiem mu się zwierzyć, pewnych słów nie jestem w stanie wypowiedzieć chodziłam też przez pewien czas do psychiatry, ale ona tylko przepisała mi leki, które w sumie trochę łagodzą objawy, tak że jestem w stanie wstać rano z łóżka i przestałam się ciąć miałam też dwie próby samobójcze, niestety (a może stety ) na tyle nieudolne, że nikt nawet o tym nie wie komlpetnie nie wiem co robić, ostatnio jest ze mną coraz gorzej, boję się że długo już tak nie pociągnę jedyną rzeczą, która mnie trzyma przy życiu jest to, że jestem jedynaczką i nie potrafiłabym chyba zrobić tego moim rodzicom przepraszam za przydługą wypowiedź, dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca
  2. ech.. pięknie, 46 punktów, depresja głęboka w sumie czuję się potwornie, więc to chyba możliwe...
×