agulka23

Topa mija miesiąc odkąd wzielam zastrzyk hormonalny i wydaje mi się, ba jestem pewna, że jednak nerwica daję trochę częściej znać o sobie. Teraz już wiem że nie będę się zabezpieczać hormonalnie, zresztą cala moja przygoda z lekami zaczęła się kilka lat temu, brałam wtedy Mercilon. Powinien się wypowiedzieć ktoś kto wie prawie w 100% jaki wpływ na nasz organiz mają hormony doustne Ja czuję się gorzej, ale czy to od tego

Wiesz, chyba jednak nakręcałam się czytając o skutkach ubocznych, bo odkąd o tym nie myślę to jest dobrze , może jestem tylko bardziej płaczliwa, ale jest to chyba zrozumiałe. Dostałam w końcu kolosalną ilość hormonu, więc i organizm musi sie przyzwyczaić.

Witam. Czy któraś z dziewczyn ma jakieś doświadczenia z zastrzykiem hormonalnym depo provera, mając nerwicę lękową? Jestem młoda mamą i karmię piersia, lekarz polecił mi ten środek antykoncepcji, jestem już po 5 dni i nacztytałam się po fakcie o skutkach ubocznych, a teraz chyba sobie wkręcam to i owo. Dzięki

agulka23 ok [dop. shadow_no]

Ja na początku "przygody" z nerwami myślalam, że dostanę zawału, co oczywiści było związane z bólem w klatce piersiowej. Teraz juz o tym nie myślę, chociaż ostatnio zastanawiałam się czy nie mam jakego guza w mózgu, bo mnie głowa kilka dni bolała. ehh my to mamy życie, a fantazja nasza nie ma granic

Hej. Przez półtora roku chodziłam na pływalnie 2 razy w tygodniu. Pływanie to świetna sprawa na rozładowanie napięcia, obecnie jednak nie znajduję czasu na basen, ponieważ mam inne zajęcia, a na pływalnie mam 30 km. Obecnie chodzę 2 razy w tygodniu na areobik i raz na calanetics. Wydaje mi sie, że dla facetów najlepszym sportem jest jednak pływanie, l tak jak mówicie sporty sezonowe np. narty. Ja w sobotę właśnie wybieram sie na narty do Czech i jestem ciekawa co z tego wyjdzie, bo jeszcze nigdy nie próbowałam Man nadzieję, że się za bardzo nie poobijam

Ja mam podobnie jak ćwiczę areobik, czasami mam wrażenie, że serce chce wyskoczyć, tak łomocze , czasami wydaje mi sie, że zaraz stracę przytomność, ale prawda jest taka, że to mi się tylko wydaje, bo za bardzo wsłuchuję się w siebie. Przecież każdy jak ćwiczy intensywnie też ma przyśpieszony rytm serca!