nie mogę wytrzymać nie wiem co jest zemną. Zjem coś i wiem że jestem najedzona, ale jeszcze bym coś zjadła, i tak wpycham wszystko na siłę wo gule nie nie mogę przestać , ciągle myślę o jedzeniu (okropność) nie mogę się doczekać 9 grudnia bo wtedy idę do psychiatry i dostane receptę na asentrę (bo już mnie deprecha bierze, a poza tym lek wstrzymuje łaknienie a tego mi najbardziej potrzeba):(:(:(