Cześc
Czy ktoś miał lub coś takiego jak ja?
Cztery miesiace temu dostałem zapasci nerwowej , lek na okrągło cisnienie wysokie bkołatanie serca , byłem przerazony.
Po miesiacu meczarni samo ustało.......
Przyszedł sierpien .Początek miesiaca zaczyna mnie bolec głowa bol jest dziwny taki jak by klamra na głowie czuje sie wtedy fatalnie psychicznie , ciezko mi opisac to uczucie , do tego dochodza jak je nazywam zawroty głowy .Zawroty sa dziwne bo istnieja tylko w mojej głowei tzn nie trace koordynacji tylko mam uczucie jak by mi cos wirowało w czaszce.
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to guz rak itp td , totalna pannika.
Lece do neurologa -ten mówi ze wszytko ok zebym sie udał do psychiatry Dostałem od psychiatry mianserin i biore go juz drugi miesiac pki co nic sie nie zmieniło:(Czasami to uczucie w głowie jest nie do wytrzymania wtedy mysle ze juz tak zawsze bedzie ze nigdy nie bede sie juz czuł tak jak kiedys:(
Ciezko z tym zyc......