Ewcia20

Nie jestem pewna czym wywołane są te huśtawki nastrojów lekami , czy smutnymi myślami Porozmawiam o tym z lekarzem

"miko84 Ech, brałem 6 miesięcy sertralinę i nie poprawiała mi nastroju, ciekawe czym to idzie, że niektórzy dostają hipomanii a innym nawet nastroju nie poprawi." Biorę fluoksetynę ponad rok i nie mam hipomanii, lub wielkiej poprawy nastroju..

Na mnie podziałała jak narkotyk, miałam urojenia po tym leku i zaburzenia świadomości. Dostałam ten lek w szpitalu, gdy nie mogłam spać... dobrych kilka lat temu.

Jaką maksymalną dawkę można brać tego leku ? Biorę 2 x 20 mg rano.. zwiększona po roku leczenia niestety pewne wydarzenia nie przyczyniły się do poprawy wręcz odwrotnie... W ciągu dnia raz mogę się śmiać i żartować, za chwilę mogę płakać gdyż jest mi smutno i tak na przemian ... Czy jest to normalne przy braniu tego leku ?

Ja czytam naukowe książki o depresjach, pomagają mi rozumieć chorobę , nie wiem czy to dobry pomysł

Bioxetin biore już prawie rok.. mała przerwa wtedy miałam Doxepinę nie czułam się po niej najlepiej dostałam Sulpiryd i znów powrót do Bioxetinu... bywa różnie raz lepiej raz gorzej.. zależy od tego co się dzieje wokół mnie..wielkich zmina nie ma czyli różowych okularów ale nie jestem zmęczona i senna jka po innych lekach.. dorażnie biorę Estazolam lub Afobam... ale to bardzo bardzo rzadko.. dziś wiem że będe go brała pewnie jeszcze długo gdyż po roku terapii nie wiele się poprawiło..