Skocz do zawartości
Nerwica.com

omletosh

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez omletosh

  1. Zgadzam się z tym... To jest taka męczarnia... Czasami to wysiadam i nie mam na nic ochoty :-(.
  2. To są wstrętne objawy, jak je jeszcze mam fobie eklezjogenną :-(. Leczę się ale leki do końca mi nie pomagają:-(. [Dodane po edycji:] To są wstrętne objawy, jak je jeszcze mam fobie eklezjogenną :-(. Leczę się ale leki do końca mi nie pomagają:-(.
  3. To racja, lecz nerwica natręctw i lękowa to poważniejsza rzecz... Ja mam to i uwierz mia że to jest piekło mieć obie nerwice na raz. Ja jescze mam eklezjogenną to w ogóle klapa :-(
  4. Ktoś może ma nerwwicę lękową i natręctw?
  5. Witam. Ja też mam lęki eklezjogenne. To jest moim zdaniem jedna z najcięższych chorób lękowych. Biore leki i tak sobie one pomagają. Pierwszy tydzień jakoś było bez natręctw, tydzień później powróciły i czasami się nasilały. Czuje się ostatnio jak "nie w moim ciele" jestem rozkojarzony, w czasie snu czuję taki "szok", czasem mam wrażenie, że ktoś za mną jest... W pewnych chwilach czuję się jak bym miał omdleć, jeszcze te kołatanie serca... Masakra. Leczę sie u psychiatry, lecz sam psychiatra średnio pomaga mi. Psychoterapia jest dla mnie bardzo skuteczna i powstrzymuje mnie od natłoku natrętnych myśli. Pozdrawiam wszystkich.
  6. Najgorsze z natręctw to natręctwa powiązane z lękami eklezjogennymi :-(
  7. Ja mam coś takiego: - Fizyczne: Chrząkanie związane z walką z myślami. Czasem czuję jakby czyjąś obecność Czuję się w pewnych momentach jak bym miał zemdleć Czasem w śnie czuję taki "szok" Wędrujące bóle Drgawki wargi Ściskanie w gardle Kłucie w różnych częściach ciała Kołatanie serca - Psychiczne Boję się spać W czasie snu mam koszmary sennne :-( Natrętne myśli, które przyćmiewają wszystko inne :-( Ogólnie nie są to fajne objawy :-(
  8. Moja historia była taka: Chodziłem do szkoły gdzie wręcz roiło się od dzieciaków z patologicznych rodzin. Byłem spokojny z charakteru. Ta grupa ludzi zaczęła się ze mnie nabijać, ja się dawałem i dostałem obraźliwe przezwisko... Po paru latach oględałem film o raku i też zaczęłem bać siętej choroby. eraz mam lęki eklezjogenne ta temat egzorcyzmów. .... Byłem u psychiatry, przepisał mi leki, po tygodniu znowu one powróciły... Nie wiem czy się wywinę z tej choroby. Robię wszystko żeby się nie poddać... Czasem wymiękam i nie daję rady . Jeszcze pojawiły się kompulsje . :-(
  9. Ja mam 17 lat i mam to od paru miesięcy. Jeszcze to są natręctwa powiązane z fobią eklezjogenną. Przepisała mi lekarka leki przeciwlękowe: Cloraxen, od natręctw i usypiający Imovane. Te leki mało są skuteczne jak dla mnie, cały czas borykam się z tą popier... chorobą... :-(
  10. omletosh

    Lęki

    A co do tych lęków trzeba bezzwłocznie zgłosić się do psychiatry... (Nie chcę nikogo obrażać),bo ten lekarz doskonale zna się na tego typu fobiach i natręctwach....
  11. A ja mam coś takiego... Już mam tą nerwicę od 6 miesięcy i ona się pogłębia. Jak widzę temat o opętaniu to od razu boję się jak cholera. Powtarzam sobie słowa "Bóg mnie chroni"... Codziennie toczę walkę ze swoimi mocno absurdalnymi myślami... Nawet przy modlitwie one mnie męczą... Muszę wyznać księdzu na spowiedzi, ale boję się, czy będzie na tyle kompetentny. Ostatno miałem sen że ktoś idzie naprzeciw mnie i się wydziera szatańsko... Ja chyba tego nie wytrzymam:-( Ale to mnie wspiera, że Bóg mnie chroni, bo jest miłością wybaczającą. Ja gdy się modlę to kieruję taką prośbę: "Boże ignoruj moje zgubne myśli"... U mnie te lęki są przewlekłe... Ale myślę sobię tak: Przecież jest tyle grzeszników: zabójców itp.... i to ich nie spotyka... Ja myślę że po prostu trzeba się modlić i prosić o uwolnienie z tych lęków... Ja jeszcze się z tym zmagam, ale myślę że za jakiś czas minie mi to. Na lekcji religi jedna dziewczyna zapytała sięze boi sie pętania, a katecheta zajmujący się takimi sprawami odpowiedział: Przecie żnie mamy się czego bać, bo Bóg nas kocha. Jeżeli przystępujemy do eucharystiii. Pozdrawiam forumowiczów.,
×