Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moniczka23

Użytkownik
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Moniczka23

  1. no kurcze i znowu mnie dopadlo kilka dni kiepskiego samopoczucia ech a myslalam ze juz mi sie to nie zdarzy czuje sie zmeczona ciagle i to bardzo a dodam ze niewiele robie abym sie meczyla czymkolwiek pozatym jakas nerwowa jestem i mam dola bez powodu.....czy Wam tez tak sie zdarza ze pomimo leczenia Asertinem niektore stany wracaja??? bo ja to juz nie wiem co mam myslec o tym z czego to sie bierze?i skad to ciagle zmeczenie??? ktos mi powiedzial ze to wszystko siedzi w glowie i ze te stany przy depresji to normalka...pomozcie
  2. to dlugo cie trzymaja te skutki uboczne ja mialam ciut inaczej u mnie jak juz bylo kiepskie samopoczucie to trzymalo mnie caly dzien a na nastepny juz bylo dobrze i tak na zmiane ciegle bylo....ale szlo to wytrzymac
  3. Ja mialam jeszcze wiecej skutków ubocznych na poczatku brania i to dosc dlugo sie utrzymywalo ale w koncu przejdzie nie martw sie to wszystko zalezy od organizmu itp....
  4. hej wczoraj mialam atak znowu lęki ech a myslalam ze to juz nie wroci bardzo nie lubie tych napadow lękowych tego strachu nie wiadomo nawet o co? co za paskudne uczucie...człowiek siedzi sobie i ni z tąd ni z owąd pojawia sie ten lęk...serce przyspiesza.oblewa mnie zimny pot i wlasciwie nie wiadomo skad to sie bierze i dlaczego tak bardzo sie boje i czego????? ale na szczescie rano juz jest dobrze wszystko mija a to co sie zdarzylo pozostaje tylko sennym koszmarem A jeszcze zastanawia mnie pewna rzecz,bo odkad biore Asertin 50 mam bardzo dziwne sny i czasami mecza mnie koszmary czy ktos tez tak ma ????moze to wplyw tych lekow na podswiadomosc i to wlasnie one wywoluja te dziwaczne sny????
  5. witaj Lilianna ja tez jestem na poczatku brania Asertinu bo moj staz z tymi lekami to 2 miesiace.... na poczatku bylo bardzo ciezko ale przetrzymalam dzieki ludziom na tym forum to oni mi pisali abym sie nie poddawala i ze wkrotce zaczna dzialac leki i zaczely...po 1.5 miesiaca ale teraz juz jest dobrze :lol:jesli bedziesz miala chwile zwatpienia z tym lekiem to pisz kazdy cie tu wesprze tak jak mnie trzymam kciuki i zycze powodzenia napewno bedzie dobrze
  6. widze ze kazdy inaczej przechodzi terapie leczeniem ale mysle ze jak kazdy lek w koncu zacznie dzialac ja przy asertinie tez fatalnie sie czulam na poczatku ale jakos sie unormowalo wszystko trzeba poprostu to przetrzymac tak mysle ja osobiscie to przetestowalam i teraz jest dobrze a warto dodac ze normalne dzialanie dopiero zaczeloo sie po 1.5 miesiaca
  7. Myślisz ze to sila sugesti???kurcze to jednak sobie daruje a co myslisz na temat produktu bezalkoholowego np.karmi czy lech free? tak dla towarzystwa bo jak gdzies spotykam sie ze znajomymi ze nie moge pic i mowie dlaczego to sie smieja i mowia zebym nie brala tych lekow zreszta co sie bede przekmowac znajomymi raczej sama wiem co jest dla mnie najlepsze musze sie leczyc i tak bede robic zastanawia mnie tylko kwestia jak dlugo moze trwac takie leczenie Asertinem?
  8. heh co do tego alkoholu to juz sama nie wiem...moze spróbuje od jednego piwka ale to dopiero jak skoncze brac Tegretol moj wspomagacz przy Asertinie moze mi nic nie bedzie aczkolwiek bardzo sie boje ze cos mi sie stanie ale ja z natury jestem histeryczka zobaczy sie zreszta....
  9. dzieki karolina 19 czyli alkohol w postaci piwka sobie jednak daruje wole nie ryzykowac....nigdy nic nie wiadomo... A te bole glowy to naprawde ciezka sprawa ale widze ze nie jestem osamotniona z tym problemem:/ a mam nadzieje ze w koncu kiedys to minie pozdrowionka
  10. dzieki ja tez ketonal biore i pyralgin...a ibuprom to słyszlam ze nie powinno sie brac wiec jeszcze nie probowalam a warto dodac ze przy asentrze to cierpie na potworne bole glowy na szczescie nie codziennie bo bym chyba zwariowala a czy ktos z Was przy asertinie od czasu do czasu wypil sobie piwko czy cokolwiek?? bo nie bardzo wiem czy mozna.....?? tak sobie mysle ze raczej nie wolno skoro to antydepresant wiecie cos na ten temat?
  11. nie bralam zadnych antybiotykow i tez sie zastanawiam czy mozna jakiekolwiek brac??? i czy wszystkie leki przeciw bolowe??... piszcie....
  12. hej Ja biore Asertin 50mg. juz dwa miesiace i w koncu jest super widze ogromna poprawe w leczeniu,skutki uboczne minely nareszcie ataki pojawiaja sie sporadycznie i nie sa juz takie silne jak kiedys, leki tez przeszly jak narazie tylko czasem mam klopoty z zasnieciem ale da sie to wytrzymac czeka mnie jeszcze oprocz lekow terapia i nie wiem jak to bedzie?????podobno pomaga.....zobaczymy... psychiatra stwierdzil u mnie syndrom DDA musze sobie jakos z tym poradzic niestety i mysle ze bedzie dobrze pozdrawiam
  13. Moniczka23

    witam

    Hejka Witam ponownie....to juz 4 tydzien zazywania mojego Asertin 50 i juz widze poprawe hura nareszcie mniej odczuwam skutkow ubocznych i mniej lekow mam to cudowne uczucie w koncu czasem jeszcze mnie tam cos dopadnie ale daje rade...jest juz lepiej. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi to bardzo podnosi na duchu . Pozdrawiam wszystkich juz jest lepiej...
  14. Moniczka23

    witam

    Dziekuje nie dam sie !!!! zaciskam zęby i bede czekac na efekty mam nadzieje ze wytrzymam ten okres.....;/ wczoraj byl kolejny atak i jakos go znioslam tylko ze moja rodzina jest mniej wyrozumiala;/ mysla ze udaje ze to nie nerwica tylko lenistwo ech ich tez mam dosc;/ dobrze ze jest to forum takto mozna sie komus wygadac
  15. Moniczka23

    witam

    Witam Biore lek Asertin 50 od 2 tygodni i nadal czekam na efekty... Cierpie na nerwice i depresje i mam juz szcerze dosc tej paskudnej choroby!!!!! Czytalam wasze posty i jestem pelna podziwu dla was mam nadzieje ze i mnie w koncu przyjdzie cieszyc sie tym lekiem mam sporo tych skutkow ubocznych to znaczy takie jak slabe samopoczucie,czasami ni8e mam sily nawet wstac z lozka trzepotanie serca,skoki cisnienia i ogolne wukonczenie organizmu....jegynym pocieszeniem jest to ze nie mam juz lekow w nocy i moge w koncu spac spokojnie mam nadzieje ze jeszcze troche i wszystko ustapi i bedzie dobrze i skoncza sie moje ataki nerwicowe pozdrawiam
×