Też niestety to mam. Kiedy czuje, że nadchodzi na mnie tzw. 'matrix' nachodzi mnie tylko pytanie: czy tym razem już z niego nie wyjde i zwarjuje? To wszystko jednak rozgrywa się jedynie w mojej głowie, bo kiedy o tym myśle to potrafie siedziec spokojnie w autobusie lub robić zakupy. To strasznie dziwne i frustrujące uczucie, bo tylko ja sama wiem co się dzieje w mojej głowie. Na pozór napewno ludzie mają mnie za normalną dziewczyne bez żadnych problemów.