Skocz do zawartości
Nerwica.com

danilo27r

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danilo27r

  1. Ludzie !!!! Wierzcie !!! bo bedzie kiedyś żle że nie uwierzyliście . Patrzycie na tych co sie nie modlą a wiedzie im sie dobrze?...Co to jest dobrze? ze maja pieniądze ??? pieniądz zamiast Boga tak? Tacy ludzie sa zagubieni ...Jak Pan Bóg musi płakać i smucić sie patrząc na tych biedaków ... i wciąz czeka az taki jeden drugi wreszcie zauważy cos oprócz tych nędznych pieniedzy..kiedy przestanie martwic sie o rzeczy materialne ...tacy ludzie są bogaci w pieniadze ale jakze biedni na duchu ...przyjdzie czas ze bedzie trzeba zostawić pieniadze na ziemi tak? ..a dusza?? nie wykupisz sobie duszy za nędzne papiery oj nie...popatrzcie na hoollywood....czlowiek by pomyślał ,ale takim to super sie wiedzie tyle kasy sława itd.. ale jacy to biedni ludzie -jacy zagubieni .....nigdy ,nigdy bym sie z nimi nie zamienił!!! popatrzcie na ich zycie ,czy jest ktoś kto sie nie rozwiódł -juz nie ma. Opętani szatanem i w ciągłym chaosie żyją w iluzji szczęścia. to tyle .....naprawde szkoda mi tych ateistów ..modle sie za Was zebyscie zrozumieli co i kto jest najwazniejszy w zyciu a wtedy zobaczycie jak bardzo błędnie pojmowaliście świat...Bez Boga jesteśmy nędzni ..wszyscy!!! nic nie mozemy bez Boga ...człowieku przecież nie wiesz co Cie spotka dzis jutro ...Nawróccie sie wszyscy Ci ktorzy jeszcze tego nie zrobili!!! pozdrawiam
  2. Witam wszystkich! Tez chcialem sie podzielic z Wami ....choruje od kilkunastu lat na nn. Zaczelo sie od mycia rąk i obawy przed brudem i zakazeniem -przez te wszystkie lata probowalem zozumiec na czym polega ta choroba , jak ją pokonać .Lata doświadczeń i obserwacji samego siebie dalo mi naprawde dużo-oczywiscie nie pozbylem sie tego dziadostwa do konca. Obecnie do pół roku potrafie sie obejsc bez tabletki...biore seronil-na mnie to dziala ,poprostu daje kopa ale wiadomo tabletka nie rozwiąże naszego problemu tylko złagodzi objawy ...brudu sie juz kompletnie nie boje ale co z tego skoro wszystko poszlo w mysli...ale nic ...przede wszystkim modlitwa pamietajcie!!! jak bóg powiedział czlowiek sam z siebie nic nie może .Tylko pan Bóg może ostatecznie pomóc!!! Bardzo mi szkoda Nas Wszystkich chorujących na NN , tylko jeden Bóg nas rozumie jakie to uczucie kiedy ta paskudna choroba nas zniewala...fajnie ze mozna z Wami popisać ...ni sie nie bójcie -bedziemy (myśleć) jak sie tego pozbyć...W jedności siła !!!!
×