
karolina25
Użytkownik-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia karolina25
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
no pewnie, jak się badasz profilaktycznie co pół roku to wyłapią zmiany które mogą być niebezpieczne. Ostatnio oglądałam program o raku szyjki macicy i lekarz powiedział, że naukowcy że Szwecji i innych krajów europejskich przyjeżdzają do Polski prowadzić badania nad zaawansowanym rakiem szyjki macicy, bo u nich takiego już praktycznie nie ma... Trzeba się badać, ale nerwica i rak robi swoje z nami niestety:( [Dodane po edycji:] Kasia byłaś na spotkaniu???? Napisz prosze -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
spoko Kasia, oby tylko nam się udało ruszyć do przodu... Estel jak po wizycie? Pewnie ok, skoro badasz się co pół roku to wszystko co może być niebezpieczne wyłapują na czas, ale wiem, że nerwy są, sama ostatnio nie wytrzymałam i poszłam do onkologa prosto żeby zapytać o pieprzyka, który spędzał mi sen z powiek... nic to nie dało, bo teraz stwierdziłam, że dolega mi coś innego... bez sensu. Czuję się coraz gorzej, już teraz naprawdę prawie nie mam normalnych dni, ciągle jakieś zawroty, słabo mi...itd Trzymajmy się jakoś -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Kasia wysłałam Ci nazwiska, jeśli nie doszło to daj znać, ale powinno być ok. U mnie też już nawet nie ma momentów, że jest w miarę normalnie. Ciągle mi tak słabo, wpadam w takie paniki, kręci mi się w głowie, masakra. Czekam do następnego wtorku... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Kasia, niestety nie byłam dzisiaj, ponieważ ta terapeutka na której mi zależało jest na zwolnieniu. Dlatego wizytę mam przełożoną na 15 maja. Jak zadzwonisz czekasz około tygodnia na spotkanie z terapeutą. Warunkiem jest jedynie to żebyś była z Lublina. Oni udzielają pomocy krótkoterminowej, ale potem raczej ukierunkowują Cię dalej, bo zostawić Cię nie zostawią. Podobno są tam dobrzy terapeuci. Mam nazwisko też prywatnej terapeutki (60 zł/ godz), zadzwoniłam wczoraj a ona mi mówi, że wolne terminy dopiero w czerwcu:( Trochę się podłamałam, ale słyszałam, że jest dobra, a poza tym zdziwiłam się, że tak dużo ludzi korzysta z pomocy psychologów nie mówiąc nic nikomu, Polska jednak jest zacofana, przecież to normalna sprawa, ale nasza mentalność jest jaka jest, no a ja jednak będę prosić żeby spróbowali znaleźć dla mnie kogoś bezpłatnego, chociaż ja to już jestem zdesperowana, bo żyć już tak nie mogę... dziś tak strasznie kręci mi się w głowie i jest mi tak słabo, że musi mi ktoś pomóc jak najszybciej. Myślałam też żeby przejechać się do przychodni w Abramowicach, tam też są psychologowie i psychoterapeuci, po prostu żeby tylko zapytać. Kasia zadzwoń do tego Centrum co ja, nie musisz mieć żadnych dokumentów, zapytaj i umów się z kimś, jak chcesz podam Ci nazwisko tej pani do której ja idę, mam też nazwisko pana który też jest bardzo dobry i tam przyjmuje. musimy zacząć coś robić w kierunku dojścia do normalności, bardzo chętnie podam Ci nazwiska jeśli chcesz tylko wolałabym na maila albo gg, bo nie chciałabym umieszczać czyichś danych bez pozwolenia w internecie, mam nadzieję że rozumiesz:) [Dodane po edycji:] Another memory też paliłam... przestałam przez nerwicę, ten lęk mi nie pozwalał, do tego mój tato zmarł na raka płuc... I byłam u lekarza, też się bałam, tak strasznie się bałam, że nie wiem nawet jak tam dotarłam i zrobiłam zdjęcie płuc, nie wiem jak odebrałam wynik, myślałam, że zemdleję. wszystko jest ok, płuca mam zadymione, jak każdy palacz, ale dojdą do siebie, długo to zajmie ale dojdą, tak powiedział lekarz. Nie zaczęłam palić, bo powiedział, że jeszcze trochę popalę to będę miała jakieś ostre zapalenie. Nie palę już prawie 5 miesięcy i tak nienawidzę papierosów, że wiem po prostu wiem, że już nie zapalę, także pomyślałam że może po to mi ta nerwica jest, żebym nie paliła, nie wiem, ale Ty też możesz przestać, zrób to, idź do lekarza, wyniki na pewno będą dobre ale idź może Ciebie też trochę postraszy tak jak mnie i wtedy przestaniesz:) Mi powiedział, że nie trzeba się denerwować, badanie zrobimy żebym się uspokoiła, a jak odebrał mój wynik to opowiedział mi jak jest teraz i jak może być w przyszłości jak nie przestanę, a jak przestanę to za jakiś czas będzie znowu tak jak bym nie paliła, tylko to będzie długi czas:) -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
a dzięki, również witam:) KasiaMi ide panstwowo poki co do Centrum Interwencji Kryzysowej na Szewskej, jest tam taka pani psychoterapeutka, niestety w tym momencie nie pamietam nazwiska. Jesli chcesz to sprawdze i Ci podam. Podobno jest dobra specjalistka, polecila mi ja znajoma mojej rodziny, ktora ze wzgledu na wykonywana prace doskonale orientuje sie w tych tematach. Prowadzi sie tam pomoc i terapie krotkoterminowe, ona ma mnie poinstruowac i skierowac ewentualnie do innego specjalisty, ja poprosze, jesli bedzie mozliwosc o pomoc z NFZ, ale zobaczymy, bo ta pani juz powiedziala, ze zdecydowanie potrzebuje dlugoterminowej terapii, mam tez nazwisko dobrej specjalistki, ktora przyjmuje prywatnie, ale poki co probuje za darmo. Dzis tak poza tym bylam u onkologa, nie wytrzymalam i poszlam pokazac moj "straszny" pieprzyk, pani dziwnie sie na mnie popatrzyla jak go zobaczyla, bo chyba tylko ja dostrzegam jego dziwnosc... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
ja w piątek idę pierwszy raz do psychologa, wróciłam dwa dni temu do Lublina... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
no jasne Neurotico, ja to nawet do psychologa boję się pójść, bo może on faktycznie stwierdzi, że to może nie nerwica a coś dużo gorszego... Na myśl, że mam iść zrobić usg, badanie krwi czy cokolwiek innego robi mi się niedobrze i słabo... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
ja tez tak mam, raczej zawsze usmiechnieta i pozornie szczesliwa, potrafie grac, patrzac na mnie nikt nie ma pojecia co sie dzieje w mojej glowie, paru osobom powiedzialam, mam na mysli kolezanki. Nie wytrzymalam, po prostu w pewnym momencie moj strach byl tak duzy ze musialam, wybralam te, ktore wydawaly mi sie na tyle otwarte i dorosle, zeby zrozumialy. I zrozumialy, na tyle na ile czlowiem bez nerwicy moze to zrozumiec. One wiedza dlaczego tak naprawde wracam do Polski, i rozumieja... Tez szukalam pozytywow, i stwierdzilam, ze to po to, ze jak juz z tego wyjde, to docenie jak wiele mam, jaka jestem szczesliwa, bo mam dwie rece i dwie nogi i mam co zjesc na sniadanie, ze mam ukochana osobe przy boku, ze to takie wazne zeby sie szanowac, bo nie ma po co tracic czasu na glupoty... czasem juz teraz to czuje jak strasznie bym byla szczesliwa gdyby "to" sobie poszlo, i tak strasznie nie rozumiem ludzi ktorzy rozpaczaja, ze cos tam jest za drogie, cos tam za jasne a obiad malo smaczny, wkurzam sie wtedy strasznie, choc wiem, ze tez taka bylam, jak kazdy chyba... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Jeśli chodzi o mnie to mój chłopak tego nie rozumie, ja wg niego wszystko sobie wymyślam, i każdy atak jest dla niego po prostu, nie wiem jak to nazwać, niegroźny?, wmówiony? Strasznie mi z tym źle bo płaczę strasznie, krzyczę, że na coś znowu umieram, ze się boję, że nie daję sobie rady, a on nadal to samo. Źle mi z tym, ja wiem, że osoba bez nerwicy tego nie zrozumie, bo tej nerwicy nie ma, ale potrzebne jest jednak wczucie się w sytuację, współczucie jakieś, i wiedza, że ja naprawdę jestem chora. Moja siostra z mamą trochę lepiej. Zwłaszcza siostra, czeka na mnie aż wrócę w niedzielę do Polski, i już szuka mi dobrego specjalisty. Odezwała się do znajomej, która obraca się w tych kręgach i wiem, że jest już organizowana dla mnie pomoc:) Do niej mogę zadzwonić i wyryczeć, że znowu mam raka a ona potrafi ze mną porozmawiać, ale mimo tego jak bardzo ktoś "normalny" nie zaangażował się w nasz problem, to chyba zawsze będziemy czuli, że w jakiejś części jest to nasz problem, nasza nerwica:( też miałam dziś atak, właściwie mam go od wczoraj, znowu wszystko dookoła jakby nie z tego świata, "dziwne" gardło itd, nie muszę chyba pisać, bo wiadomo... pozdrawiam i dobrze, że wy też tak macie. Wiem, że zabrzmiało to co najmniej niehumanitarnie, ale wiecie o co chodzi... Dobrze, że "razem" możemy jakoś to czasem poprzeżywać -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
tak, tak ,skąd ja to znam, ja zawsze myślę, że przecież straszna choroba może zaczęła się rozwijać po odebraniu wyników badań, albo nie zbadali dokładnie i przeoczyli, albo choroba jest podstępna i wyniki ok, ale i tak niedługo się zacznie... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
242 cos w tym jest co napisalas, tak mi sie wydaje, ja przy nerwicy ciaglr tesknie za szasami kiedy bylo "normalnie", kiedy nie potrafilam docenic tego co mam, teraz bym potrafila. Moze po to sie nam to wszystko przytrafia. Knight10000 odpowiadajac na pytanie o konkretne plany: ja za tydzien wracam do Polski, po paru dniach rejestruje sie jako bezrobotna, zeby miec ubezpieczenie, w przeciagu miesiaca trafiam do psychologa, ktory ukierunkowuje mnie dalej. Poza tym, chce zapisac sie na kurs fotografii i do szkoly jezyka angielskiego. Tak bym chciala, chcialabym, zeby starczylo mi sil na realizacje tych planow, ale tak sie boje... Niedobrze mi, bo dzis znow mam pewnosc, ze mam raka. -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Mogliby na nerwicę też coś znaleźć, a przede wszystkim na raka, wtedy byłoby tym samym mniej nerwic. Boję się, za 6 dni wyjeżdżam z Anglii, potem muszę szybko znaleźć jakiegoś psychologa. Choć też myślę, po co mi terapia??? Skoro i tak mam jakiegoś raka, więc po co? Też mam dziś straszny dzień, nie do pisania o tym... -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
dla pocieszenia dodam, że w Niemczech wyleczyli pierwszą osobę chorą na hiv, całkowicie zlikwidowali wirusa w organizmie tego człowieka :) pocieszyłaś mnie, naprawdę, tym, ze mnie rozumiesz. Ale powiem, że ja zdałam sobie sprawę, że sobie nie poradzę. Nie poradzę sobie sama, wiem, ze muszę chcieć, ale to chcenie nie wystarcza. Tobie też radzę, chyba sobie nie wyobrażasz, że będziesz tak żyła cały czas, a Twoj synek na Ciebie patrzy i uczy się takiej "nienormalności", popytaj może o zwykłego psychologa, zabierz synka ze sobą, na razie na jedną tylko rozmowę. Mnie swiadomość tego, że pójdę niedługo gdzies jakoś pociesza czasem, ze może jeszcze bedzie lepiej, o ile będę miała na to czas, bo wiesz, rak. To fakt, że sobie nie wyobrażam żeby zajsc w ciąże, zwariowałabym już na jej samym początku, a jakiś czas temu tak strasznie chciałam, i chciałabym jeszcze chcieć, bo wiadomo, czas ucieka, zwłaszcza w przypadku kobiety, ale mam wizje, że zachoruję w ciąży albo zaraz po urodzeniu. Powinnam jakos budować swoje dorosłe życie, a ja jestem tak przerazona... pozdrawiam -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
rozumiemy, naprawdę, ja hiv przerabiałam na trochę przed rakiem, choć teraz lęk też czasem się odzywa. A póki co codziennie walczę z paraliżującym, wręcz doprowadzającym do mdlenia strachem przed nowotworem. Dokładnie tak samo, czuję go wszędzie, po prostu w każdej komórce, zastanawiam się jak teraz wygląda moja wątroba, szyjka macicy, mózg, czy już tam dotarł, czy dopiero zamierza... Źle się czuję fizycznie, jestem zmęczona i ciągle mam taką dziwnie ciężką głowę. Mam chłopaka, planujemy ślub, bardzo chcę mieć rodzinę, dziecko. Póki co strasznie boję się o niego, do tego stopnia, że kiedy śpi, dokładnie oglądam czy coś złego się nie dzije na jego skórze, no i oczywiście moim fachowym okiem stwierdzam, że oczywiście, że dzieje się. Potem rozpaczam, że to dopadło nas obojga... jak pisałam, planujemy założenie rodziny. Nie wyobrażam sobie jak będzie jeśli pojawiłoby się dziecko, bardzo tego chcę, ale wiem, ze wtedy to już zwariuję, chociaż to może nastąpić wcześniej. Macie tak, że wydaje wam się, że wariujecie??? 242 byłaś u psychologa? Chodzisz na jakąś terapię? -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
karolina25 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Biegalam, ale bylo gorzej, zaczelam wychodzic, ale skonczylo sie na tym, ze co 5 min biegalam do lazienki ogladac czy cos nowego podejrzanego sie nie robi na moim ciele, a wedlug mnie oczywiscie sie robi, ogladam filmy i mysle, ze w kazdym nawet najsmieszniejszym i najbardziej rozrywkowym jest wzmianka o smierci, i wtedy zaczynalam rozmyslac. Probowalam sie rozerwac na rozne sposoby i wiem, ze sama sobie rady nie dam, musi mi pomoc psycholog, wiem, ze on sam mi nie pomoze, ze potrzebne jest moje zaangazowanie, i ja to z siebie dam, tak samo wiem wlasnie, ze sama sobie tego nie przetlumacze...