Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ranny_Ptak

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Ranny_Ptak

  1. Szczerze napisawszy.... Po pierwsze możesz iść do rodzinnego i wypytać o takie specyfiki, jak Bellergot, Hydroxyzyna czy inne lżejsze. Tzn. z Bellergotem to osobna sprawa jednak, on ma w sobie Luminal (barbiturany) i nie powinno się tego łykać ot tak, chociaż inni na ogół twierdzą, że "ziołowy". Ale na krótszą metę nie jest niebezpieczny. Tzn. wiesz, co człowiek to inne działanie... Natomiast z takich kompletnie bez recepty to: - po pierwsze jest herbata "Spokojna noc" w wydaniu Liptona. I poważnie uspokaja. - po drugie Persen Forte. Chyba najsilniejszy z tych dostępnych bez recepty. Ja sama po sobie wiem, że najlepiej jednak - bo długo i nieuzależniająco - działają antydepresanty. Trzeba swoje odczekać, ale mózg się klaruje, nie ma napadów. Oczywiście trzeba odpowiednio dobrać.
  2. No hej, Dorka, no hej. Zaglądam od czasu do czasu. Co do Luxety - ona podobno nie jest jakoś strasznie tańsza, ale jedna apteka ma - albo miała - Luxetę za 5 zeta! Nie wiem, co oni tam z kim podpisali. Z tym, że to we Wrocławiu. I tylko do tej apteki Psychiatra mnie skierowała. Gdzie indziej bym wydała ok. 35-40 zeta podobno. Wiesz, zawsze można zrobić taki wybieg, że dostaniesz receptę na Luxetę a ja się tam przejadę i Ci wykupię. Ale musisz poczekać, aż setralina zacznie działać, bo jak na razie to się nie mogę ruszyć... Chyba, że pies prowadzi. Ale tam to za daleko.
  3. Zoloft, Asentra... O setralinę chodzi. Ja dopiero zaczynam. Drugi tydzień. Na razie dawka najmniejsza, 50 mg/dobę. Zmieniłam z Fluoksetyny. Ona mi pomogła jakiś czas temu, ale pojawiły się lęki kojarzone z agorafobią, nie mogłam ruszać się z domu, coś trzeba było zmienić. Czekam na efekt. Do tego biorę doraźnie Lexotan. Ale nie jem go jak wlezie - wiadomo, benzo wciąga, chociaż Lexotan jest z tych bezpieczniejszych. Mam nadzieję, że Luxeta (akurat to biorę jeśli o setralinę chodzi) mi pomoże. Wiem, że na dobre nie zacznie działać nim nie miną ze 4 tygodnie, jak nie dłużej nawet. Czuję lekką poprawę. Fakt. A zatem chyba coś zaczyna się w organiźmie "konstruować". Oby... Bo oszaleję z tymi lękami i ogólnie.
  4. Najlepiej jak najszybciej zejść z Klona i go zastąpić czymś innym jeśli to będzie konieczne - bo rzeczywiście to bardzo silne benzo.
×