Skocz do zawartości
Nerwica.com

OlaAxe

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia OlaAxe

  1. Psychiatra.Stety, albo raczej niestety..Na początku myślałam,że cos jest we mnie nie tak,że pojawiły się TAKIE ;-) objawy.Ale teraz wiem już,że tak musi być,jestem lekarzem,owszem, ale jestem też człowiekiem i mam prawo chorować..Zresztą teraz jest mi nawet 'bliżej' do pacjenta nerwicowego, bo dokładnie wiem i rozumiem, co przeżywa..I ze można sobie z objawami radzić.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
  2. Bardzo pomogło mi przeczytanie kilku wpisów na tym blogu.Sama od jakiegoś czasu zmagam się z napadami panicznego lęku.Nigdy w życiu nie sądziłam,że coś takiego może mi się przytrafić..a tu jednak.A paradoks jest taki,że sama jestem lekarzem, nie powiem,jakiej specjalności (bo to już ironia losu, naprawdę).Wcześniej miałam typowe lęki napadowe-z tachykardią, arytmią, dusznością,niemożnością przełykania,obawą,że zaraz umrę, albo zwariuję.Wzięłam leki, myślę,że pomogły.Nadal czuje lęk, ale w innej formie, raczej niepokoju, czasem rozpierania w głowie, przyspieszenia toku myślenia i takiego oszołomienia z uczuciem derealizacji, odrealnienia.Jest to do przeżycia na szczęście.Czasem tylko pojawia się myśl,że może to jednak guz mózgu, albo poważna choroba psychiczna, początek schizofrenii, lub do wyboru np choroby maniakalno-depresyjnej...Ale tak naprawdę, to wiem,że to jest po prostu LĘK w różnych swoich, podstępnych postaciach.Mnie pomaga pogadanie o tym z kimś bliskim, lub poczytanie Waszych opinii, ruch na świeżym powietrzu, spacer, techniki oddechowe,ciepła kąpiel. Pozdrawiam serdecznie
×