Skocz do zawartości
Nerwica.com

Paula24

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Paula24

  1. Witam Was serdecznie! Bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum. Szczerze mówiąc szukam pomocy i wsparcia od osób, które przeżyły wypadek samochodowy... Niecałe trzy miesiące temu wsiadłam do samochodu z kolegą. Jechałam z nim pierwszy raz w życiu i mieliśmy do przejechania ok. 1 km. Nie wiedziałam, że jest chory na epilepsje... Po przejechaniu ok. 200 - 300 metrów dostał ataku, zjechaliśmy na lewy pas ruchu i zderzyliśmy się czołowo z samochodem z naprzeciwka...Kierowcy nic się nie stało. Gorzej ze mną, doznałam urazu głowy a dokładniej: pięknięta czaszka i stłuczony prawy płat ciemieniowy. Poza tym mnóstwo innych stłuczeń typu złamany nos, ząb itp. Ale nie to jest najgorsze... Z lukami w pamięci czy problemami z mową można żyć... Najgorsze jest to co się dzieje z moją psychiką...Od wypadku ciągle wracją koszmarne sny. Na codzień ciągle wraca do mnie ten moment wypadku kiedy dotarło do mnie co się dzieje... Często też powraca widok samochód z którym zderzyliśmy się...Boję się przechodzić przez ulicę, boję się samochodów przejeżdżających blisko mnie. Jak jadę samochodem z moim mężem to ciągle wydaje mi się, że zaraz zasłabnie albo coś mu się stanie, a przy zmianie pasa ruchu odtwarza mi się film z wypadku. Ogólnie ostatnio czuję strach, lęk, bezradność... Staram się sama sobie pomóc, rozmawiam z ludżmi o tym co czuję. Zaczęłam chodzić na basen i myślę o powrocie na zajęcia z jogi. Staram się planować tak dzień, żeby nie mieć wolnego czasu na rozmyślaniem o tym co się stało. Niestety to wszystko nie pomaga... Piszę, ponieważ mam nadzieję, ze ktoś kto przeżył wypadek kilka lat temu doradzi mi co robić, a nawet jak myśleć żeby było lepiej...:)
×