Skocz do zawartości
Nerwica.com

RaggaJungle

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RaggaJungle

  1. biorę asentrę od3 dni...rano mam mdłości jakieś dziwne i starsznie śpiąca jestem.właśnie planuje wypić kilka piwek?chyba się nie przekrece?? co do terapi,chodziłam przez kilka miesięcy zero efektu a pod koniec wychodziłam od tej babki taka wkurzona że masakra!!sama mi poradziła żebym albo zmieniła terapeutę albo dała sobie spokoj narazie z tym.pozdrawiam!
  2. brałąm 4 misiące,przez pierwsze 3 tyg miałam nizłe loty,ale przeszło.niestety jak zaczełam odstawiać,to noce bezsenne...ale już spie od jakiegoś czasu bez tego.chociażfakt,czasem jak mam gorszy wieczór i wiem że nie opcji że zasnę jak człowiek,to biorę pół,bo tak mi przepisała lekarka.
  3. brałam bioxetin przez ok 2 miesiące, nie mogę powiedzieć że to na mnie zadziałało...przynajmniej 1 w tygodniu wymiotowałam...lęk,zero skupienia.przy wypisywaniu leku psychiatra skierował mnie na terapie,chodzę od pażdziernika,to chyba nie jest tak jak na filmach,nie pomaga mi to,a wrecz jestem jeszcze bardziej zła,nerwowa.i stwierdzam po poniedziałkoywm spotkaniu,że to jest bez sensu,te wizyty tylko rozdmuchuą to co powinno przygasnąc. wybieram sie równiez do psychiatry po jakieś nowe leki.dokładnie rok temu brałam stilnox-nasenny lek i do tego Zotral.jazdy nieziemskie...nadwrażliwość na dzwięki i jakieś ruchy,brak apepetytu,czasem akcje typu:halucynacje.praktycznie przesiedziałam w łóżku 1,5 miesiąca...teraz wszystko zaczyna się dziś w mojej głowie ze zdwojoną siła..chciałabym się odciąć, uspokoić uzyskać jakąś harmonię,nie wiem cokolwiek..co noc mam gonitwe myśli...męczy mnie to już,ile można się użerać?dla mnie rok to stanowczo zadużo i nie wiem co mam ze sobą zrobić...
×