Witaj Damianie dolegliwości które opisujesz miałam ja również i mam do tej pory ale są one o wiele łagodniejsze.Myślę że trafiłam do dobrego lekarza który nie zbagatelizował mojego problemu,to kardiolog ,udałam się do niego prywatnie bo lekarze w przychodni przepisywali magnez,potas,witaminęB i kazzali się nie denerwować a on pomomo że badania,które też zrobiłam prywatnie żeby było szybciej bo bałam się że to coś strasznego,wykazały że wszystko jast dobrze,przepisałmi lek na serce vivacor i preductal mr.i biorę go już 1,5 roku i jest dużo lepiej .Ja również jetem strasznie nerwowa i jak bardziej się zdenerwuję to znów serducho mi wariuje ale nie tak jak kiedyś,zastanawia się tylko dlaczego tobie żaden lekarz nie zaroponował jakiegoś leku tylko odsyłali cię do domu z kwitkiem?Pozdrawiam serdecznie.