A ja myślę, że nerwica zbyt komplikuje udany związek.Człowiek przez to jest bardzo zagubiony i czasami wydaje mu się,że kocha całym sercem a czasami nawet nienawidzi ,jest to smutne,ale bynajmniej ja tak mam.A co najgorsze to występują u mnie tzw. odrzuty i to mnie przerasta,proszę mi napisać czy ktoś oprócz mnie ma podobnie???