Witam
Jestem tutaj nowa a forum znalazłam przez przypadek.Ciesze się,że tu trafiłam.widzę,ze nie tylko ja borykam się z depresją.Tak prawdę mówiąc nie wiem czy to depresja czy nerwica.Odkąd pamiętam zawsze byłam nerwowa.Raz jest lepiej raz gorzej.Objawy najbardziej nasilają się w okresie jesienno zimowym.Od czwartku mam strasznego doła.Byle głupotka potrafi mnie wyprowadzić z równowagi do tego stopnia,że potem przez pół dnia nie mogę się uspokoić.Najgorzej jest gdy stres już minie pojawiają się wtedy okropne objawy.Bóle kręgosłupa,głowy.brzucha,biegunki,zaparcia,wzdęcia,takie dziwne kłucia praktycznie w każdej części ciała(najczęściej w brzuchu),dziwne wewnętrzne drżenia i ten okropny lęk.W nocy budzę się kilka razy i jem najczęściej słodycze.W dzień nie mam apetytu.Jeśli już mam ochotę coś zjeść to albo nie mam czasu,albo się zdenerwuje i już nie ma mowy o jedzeniu.Jak już coś zjem to odczuwam nieprzyjemne dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.Chciała bym cieszyć się życiem jak dawniej,mam dzieci dla których chcę być radosna.Nie chcę aby zawsze widziały smutną matkę.Proszę pomóżcie mi.
