Mam 17 lat od kilku lat juz czasami napadły mnie leki teraz jednak od kilku miesięcy sie one nasiliły. Im bardziej o tym mysle ze jetsem chora tym bardziej mnie one paralizują kiedy sie czyms zajmuje wszysko mija wiem ze to sprawa psychiki rozmawiałam z roidzicami tylko ze kazdy pyta mnie czego sie boje a ja poprostu nie wiem to przychodzi samo boje sie poprostu tego ze sie boję takie błedne koło.Ktos napisał ze leki są ale tez tak jak przyszły tak samo sobie pojdą wiem o tym ale jak sobie radzoic kiedy juz przyjdą? Tak bardzo mi to przeszkadza w zyciu...jestem taka młoda przeciez... Mam tez od kilku lat triki nerwowe, zioła mi nie pomogają. Czy powinnam isc do specjalisty? Czy moze sama sobie poradzę? Prosze bardzo o odpowiedz. Z góry dziękuje