moja rodzina to koszmar. Ojciec alkoholik,brat z bratową to samo, całe szczęście,że niedawno się wyprowadzili. Został tatuś chodzi jak ból po kościach,mam nieraz chęć urwać mu głowę.Moja mama zmarła 10 lat temu. Został mi mąż który sam też jest po operacji tarczycy.W nim tylko mam oparcie,wiem, że to bardzo dużo,ale żyć pod jednym dachem z pijakiem to okropne, zniszczy wszystko. A co do leków brałam 12-cie rodzajów ostatni xetanor ale jego skutek uboczny u mnie niedokrwienie siatkówki.Teraz zaczęłam od 3 dni rano ZOMIRAN na noc TRITTICO. Wiem,że Ci ciężko z jazdami .Ja nawet teraz boje się wsiąść za kółko,tylko jako pasażer. Dobrze będzie.Powodzenia.Daj znać jak się uporasz z jazdami.