Skocz do zawartości
Nerwica.com

gohai

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gohai

  1. darusia, co za cham! jak można coś takiego powiedzieć.. eh faceci mnie załamują.. mi ostatnio kumpel, jak mu zaczęłam o moich problemach mówić, jak sie zaczęłam otwierać, był to dla mnei ciężki czas.. to on mi powiedział że jestem dziwna i że mam mu takich tekstów dziwnych nie pisać, koleś ma się nawiasem za romantyka, więc niby powinien być wrażliwy.. dlatego mu pisałam bo myślałam ze zrozumie cóż przestałam z nim pisać i się do niego odzywać w ogóle ja mam z 20 facetów w grupie z czego hmm 4 ujdzie ale ze 2 zajetych (tylko lepszych dwóch to zło) zresztą ja ich nie chce dziś sobie znalazłam nowy cel w życiu nauczyć się hiszpańskiego solidnie (w październiku zaczęłam się uczyć) i wyjechać do hiszpanii i poderwać wszystkich przystojnych hiszpanów jakich zobacze ;] pewno się nie uda.. ale zawsze coś..
  2. znaczy on nie był idealny bo miał sporo wad ale dla mnie był idealny bo nie przeszkadzały mi te jego wady ale że stwierdził że nie czuje tego co powinien to cóż niestety nie no mam nadzieje ze na studiach poznam kogoś z kim będę szczęśliwa, aczkolwiek już powoli przestaje wierzyć w miłość bo tak jest łatwiej.. bo tak mniej boli.. bo to tylko gra.. i tak nikt mi się nie podoba.. znaczy jest 2 ale jeden jest szczęśliwy w związku a drugi jest tak niedojrzały że aż żal..
  3. heh ja osobiście wole chudziutkich facetów moja kumpela również ja mam wielu kolegów niższych ode mnie (175cm) mających 165 -170 cm i wyrywają laski na całego ;] i czasami ja żałuje że taka wysoka jestem i mam kumpla z 160 cm ale taką ma gadke po prostu mistrz że wyrwie każdą dziewczynę każdą, jakby wystarczająco długo z nią gadał taki talent ma po prostu że każda dziewczyna czuje się przy nim wyjątkowa ;] ja nie szukam faceta stwierdziłam ze ideał już spotkałam z wyglądu + charakteru, ów ideał mnie nie chce a ja sie nie będę jakimiś strzępami zadowalać ;] więc teraz czekam by jakiś facet wart uwagi się wokół mnie zakręcił bo mam dosyć... i sobie tak poczekam pewnie z rok dwa... może dłużej..
  4. gohai

    Problem

    mówisz że ciężko znaleźć partnera tej samej płci, a szukałeś? ja mam kilku kolegów gejów którzy są w szczęśliwych związkach wiem że we wrocławiu są kluby gejowskie, w warszawie zapewne też.. krakowie.. wystarczy poszukać uważnie ;] z dziewczyną zerwij bo zniszczysz jej psychikę ciągłym biciem i pomiataniem pomyśl jak ona się czuje w tym chorym związku, po co chcesz marnować jej życie
  5. gohai

    nielubienie siebie

    1. ja w gimie i lo czułam się jak nikt jak dziwadło ja nikogo nie lubiłam i nikt mnie nie lubił teraz skończyłam szkołę zaczęłam prace nowe towarzystwo zaczęłam być sobą w jakimś stopniu odzyskałam kontrolę nad swoim życiem na jednym z wyjazdów poznałam chłopaka byłam z nim 3 miechy poznałam jego przyjaciół zaprzyjaźniliśmy się potem zaczęłam studia i musiałam rzucić prace ale na studiach też poznałam wspaniałych ludzi więc moja samoocena wzrosła niesamowicie no ale sielanka nie trwała długo i od jakiego miecha jest coraz gorzej chłopak mnie rzucił, niektórzy przyjaciele zaczęli zawodzić a ja powoli trace panowanie nad życiem ale nie czuje się kozłem ofiarnym już, często zmiana środowiska bardzo pomaga 2 sztywniactwo jest złe całe gim i lo miałam ludzi na dystans i to było złe trza sie wyluzować zacząć sporo rzeczy olewać nie jest to łatwe ale powoli powoli człowiek zaczyna być wolny 3 oczywiście wyrzuć lustro bo w końcu po co komu lustro ja go używam tylko po to by się malować ;] ale zanim wyrzucić siądź i obserwuj długo swoją twarz tak długo aż nie stwierdzisz ze przynajmniej jedna rzecz ci się podoba cokolwiek pieprzyk, oczy, rzęsy brwi może być to drobiazg cokolwiek a co do 'całej całej obleśnej reszty' to np ćwiczenia ja robie brzuszki dziś zrobiłam np 315 mój rekord ;] stwierdziłam że jak wszyscy się obżerają to przynajmniej ja nie będę wyglądać potem jak spaślak ;] znaczy jem bo jem ale przynajmniej nie przytyje ;]
×