witam serdecznie,
od mniej więcej 7 lat zażywam Seroxat 20 mg x 1 tabletkę dziennie. Powód? duszenie się (globus), uczucie omdlenia w komunikacji publicznej, w sklepach, podczas rozmowy w cztery oczy w pracy. Po około 5 latach próbowałem odstawić, ale po pół roku miałem nawrót objawów więc wróciłem do leku. W związku z tym, że na naszym rynku pojawiło się wiele zamienników co 2-3 miesiące kiedy dostawałem nową receptę kupowałem i stosowałem Paxtin i Parogen, wszystko w zasadzie było ok i nie zauważyłem różnic. Ostatnim razem zaproponowano mi w aptece Paroxinor i zdecydowałem się ze względu na cenę bo był naprawdę bardzo tani. Efekt? Gorsze widzenie, jak przez mgłę, a co najgorsze pojawiły się uczucia omdlenia w komunikacji miejskiej, a ostatnim razem u fryzjera. Objawiało się to uczuciem, że zaraz zemdleję, z nóg jakby odpłynęła cała krew po czym z wielkim uderzeniem powróciła do stóp, a przez całe ciało przeszły mnie prądy 100 razy silniejsze niż jak można zaobserwować w przypadku nagłego odstawienia leku. Po tej niezmiernie nieprzyjemnej chwili wszystko jakby powróciło do normy.
Czy to możliwe aby Paroxinor działał słabiej lub mój organizm go źle tolerował?
-- 14 cze 2014, 10:06 --
Up
Ktoś mi pomoże?