Skocz do zawartości
Nerwica.com

aarrttii

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia aarrttii

  1. Czesc Motylcio, po prostu jak sobie cos wmowisz tak bedzie dzialalo, pamietaj. Spruboj pomyslec o jakichs rzeczach przyjemnych dla Ciebie, co Cie cieszy nawet cos malego. Powiem Ci ze to jest moj trzeci kraj w ciagu trzech lat. Teraz wracam jednak do Polski, wiem ze musze sie podleczyc, sam nie daje rady. Zeby zasnac pije dwie lampki wina czerwonego przed snem, nie upijam sie nie lubie alkoholi innych. Idz do lekarza jak czujesz ze jest Ci ciezko, z lekam ostroznie. Czasami nawet lepiej sie pomeczyc jakis czas, moze samo przejdzie. Pracujesz czy cos moze innego robisz????????????
  2. Nienawidze swiat rzadnych, od 3 lat swieta powiedzmy ze takie sa spedzam sam praktycznie za granica nie lubie sylwestra -dzien jak co dzien
  3. Mam takie same objawy o ktorych piszesz natomiast ja pruboje walczyc z tym bez zadnych lekow, jest ciezko ale nie poddaje sie mam taki charakter. Robie rozne rzeczy byle nie myslec , pracoje chociaz mi sie nie chce, wychodze czesto z domu do ludzi, nie lubie siedziec w domu mnie to przygnebia, chodze na dyskoteki, duzo rozmawiam W tej chwili jestem daleko od kraju, w Hiszpani, powiem Ci ze klimat bardzo duzo daje, jak mozesz gdzies wyjechac wyjedz np. na tydzien odpoczac tam gdzie jest cieplo, slonce duzo robi przynajmniej dla mnie. Wczesniej bralem rozne leki psychotropowe, w pewnym momencie nie wiedzialem co ze mna sie dzieje i przestalem. Jest lepiej ale nie jest tak jak 3 lata temu. Nerwica na bank. Nie daj sie tej chorobie pozdrawiam
  4. aarrttii

    Dzien dobry wszystkim

    Czes Wam, jeszcze jestem w Hiszpanii do 13.01. jednak przedluzam, powiem Wam ze czuje jak mi glowe rozwala z kazdej strony, pruboje walczyc sam z soba ale nie jest latwo, glowa jest pelna,jakies schizy,czasami wydaje mi sie jeno, czasami drugie, czasami trzecie, szybko sie denerwoje chociaz wczesniej bylem bardzo spokojny. Nie wiem czy tez glowy nie mam za chorej przez leki ktore wczesniej bralem jak wariat, ciezko mi sie skocentrowac, ciezko pomyslec. Mozecie mi pomoc, moze wiecie gdzie i jak znalezc psychoterapeute w Bialymstoku. Chce isc na jakias terapie Co do planu juz to zrobilem, dzieki za informacje uzyteczne. pozdrawiam nie wiem czy wiecie o czym pisze
  5. aarrttii

    Dzien dobry wszystkim

    Czes Wam Wszystkim i na poczatku chce podziekowac za pewne informacje ktore maja rzeczywiscie sens po jakims zastanowieniu. Rzeczywiscie sa problemy ktore sam powinienem rozwiazac i powinienem postawic temu czolo. Dziekuje Pytanie tylko jak to zrobic, od czego powinienem zaczac, od lekarza???????????????????? Wracam do Polski 7.01.09 i troche sie boje ze znowu niewytrzymam pewnych rzeczy!!! Co robic zeby nie zwariowac???
  6. aarrttii

    Dzien dobry wszystkim

    Witam, Nie wiem jak zaczac alele najlepiej chyba od poczatku.Mam 30 lat. Moje pytanie do wszystkich ktorzy to przeczytaja i moze cos beda chcieli doradzic. Jak moge sobie poradzic sam z soba bez lekarza i lekow psychotropowych??? Otoz jakis czas temu dokladnie dwa lata temu moja sytuacja zyciowa ulegla drastycznym zmianom. Po pierwsze rozszedlem sie z zona ,po drugie zostalem z dlugami, po trzecie stracilem wszystko co mialem, samochod, mieszkanie, kariere zawodowa na ktora pracowalem 10 lat i wyjechalem za granice. Bylem w Szwecji, Londynie, obecnie jestem w Hiszpani Moja glowa przechodzi cos co ciezko jest mi opisaci przelac na papier, staram sie jakos radzic sobie ale niejest to proste. Czsami pojawiaja sie leki, zawroty glowy, brak jakiejkolwiek motywacji do dzialania. Bralem przez dwa lata leki takie jak, jezeli zle napisze to sorki ale niepamietam, zalsona, estozalon, xanax, tak uzaleznilem sie od nich to fakt bylo mi lepiej przezyc kolejny dzien, niebiore od 3 miesiecy nic , jakos sobie radze ale jest ciezko. Moze ktos mi pomoze???????????
×