Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Już dawno nie znalazłam tylu osób z podobnymi objawami w jednym miejscu, dlatego też zwracam się do Waszego grona o pomoc.
Zaczęło się mniej więcej tak jak w poniższym poście :
zm-tnienie-cia-a-szklistego-t2907.html
A więc męty, potem coś w rodzaju obłoczków widzianych w intensywnym świetle, sama doszłam do pojęcia aury migrenowej, czy śniegu optycznego.
Zaczęły się poszukiwania.
Podstawowe badania okulistyczne - wielokrotnie w normie.
Jako że sama jestem lekarzem ( tym gorzej dla mnie ) szukałam dalej.
I tak dotarłam do Kliniki Okulistyki w Katowicach. Kolejne serie badań w normie, opócz JEDNEGO :
badanie ERG (badanie ma na celu ocenę funkcji siatkówki poprzez pomiar potencjału czynnościowego wywoływanego bodźcem o odpowiednim natężeniu ) pokazało praktycznie nieprawidłowe wszystkie potencjały.
Niestety nikt nie potrafił mi jasno odpowiedzieć dlaczego, jako że pozostałe niemal wszystkie z mozliwych okulistycznych parametrów pozostają idealne
Idąc dalej, przed wizytą w Katowicach zastanawiałam się nad boreliozą ( wyniki ok ), oraz dokucza mi prolaktyna czynnościowa ( spoczynkowa ideał, 190, czynnościwowa po metoklopramidzie 7600 ).
Problemy rozpoczęły się w zeszłym roku, wtedy rezonans ( idealny, bez żadnych zmian ).
Obecnie , mój neurolog zaprasza mnie do szpitala celem badania płynu mózgowe-rdzeniowego, oraz ponowny rezonans z kontarstem celowany na przysadkę
Przyznam szczerze,miałam za sobą dwa lata morderczej emocjonalnie pracy jako lekarz w miejscu gdzie mobbing to za małę słowo
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów dostrzega ( lub dostrzegał ) u siebie podobne objawy ?
Chcę żyć spokojną myślą że nie mam stwardnienia rozsianego, guzów mózgu itp.