Skocz do zawartości
Nerwica.com

eradek

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eradek

  1. Powiem Wam że po dzisiejszym ataku jest chyba troche inaczej. Zaczynam analizowac to co sie dzieje ze mna podczas tego ataku,jedyne czego sie tak naprawde chyba boje to że starce kontakt z rzeczywistoscia albo poprostu dostane wylewu w tym najgorszym momencie.(popadanie w paranoje i histeria w moim przypadku) To jest dopiero początek,igła w stogu ale jak spróbujemy poznać co tak naprawde sie dzieje z nami w tym momencie to moze będzie łatwiej to przeżyc. Z czasem moze i zanjdziemy przyczyne. Od czwartku zaczynam terapie u psychologa , 25 tygodni ciężkiej pracy , chciałbym zeby efektywniej również.
  2. Dokładnie podczas ataku ucisk w głowie, w skroniach,pieczenie twarzy, własciwie jakbym mial goraczke albo tzw wypieki. Niestety pół godziny temu mialem walke,cięzko było ale jakos przeszło. Po ataku zawsze mam mięśnie jak galarete i trzęśiawke. Cały dzień byłem jak struna a teraz czuje wreszcie ulge,jakby ze mnie zeszło to wszystko,jest wreszcie normalnie.....niestety wiem ze to nie koniec i to tylko chwilowa ulga. Ale kiedys to sie skończy,wierze w to.
  3. Ja tez pochodze z poboznej rodzinki i tak mnie tez wychowali. Od czasu ataków w kościele staje blisko wyjścia,jak czuje ze cos zaczyna sie dziac lub zbytnio się wkręcam poprostu wychodze na zewnątrz,kilka kroków i juz jest lepiej . No i w samochodzie mam cały sprzęt ratunkowy na wszelki wypadek czasami faktycznie wsiąde sobie do auta , otwieram szybe i słucham mszy.
  4. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    Oto chodzi ze pijałem , mi sie wydaje ze w normie,od czasu do czasu, raz więcej raz mniej,jak każdy. A zaświadczenie kazła mi przynieść z jakiejs poradni alkoholowej , mają oni sprawdzić czy nie jestem uzależniony, bo wtedy jego terapia jest bezsensowna. Załamka
  5. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    Ciśnienie to widełki 120/135 na 65/80 oczywiście bezstresowy dzionek. U doktorka zawsze mam wyższe,ale on wie ze histeryk jestem. puls 60 . 6 listopada ide do kardiologa , zobaczymy co powie. Byłem u psychiatry,kurde wysłal mnie przed terapia abym mu przyniósł zaswiadczenie ze nie jestem alkoholikiem, to jest standardowa procedura czy jednak cos u mnie w wywiadzie podejżane mu wyszło? Mieliście cos takiego?
  6. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    wróbelek Elemelek, nawet nie masz pojęcia jak zazdroszcze Tobie że dochodzisz do tego sklepu. Prawde powiedziawszy to jak było u mnie wszystko ok to nie pamietam zebym w jakimś sklepie spędził więcej niz godzine Jeszcze poszalejesz po sklepach , zobaczysz. I tego Ci życze.
  7. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    Nistety cisnieniomierz i telefon i prochy,to jest to bez czego z domu nie wychodze . Biore już dłuzszy czas z rańca amlopin5,vivace 10 ,diuresin i na krew acard. Podczas ataku pramolan łykam i wierze ze mnie uratuje....do tego persen tez połkne a w rezerwie (raz wziołem)xanax. Z przyjemnośią oddam komuś dużą część mojego ciśnienia , dużą część........ PS. co to są prile??
  8. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    Spokojnie , mysle ze dobry lekarz przepisze odpowiednie leki z uwzglądnieniem Twojego niskiego ciśnienia. Zawsze myslalem ze niskie cisnienie to coś wspaniałego ale po poczytaniu tej strony widze ze nie tylko nadcisnieniowcy cierpią. Ja jeszcze kilka tygodni temu ćwiczyłem w domu, śmigałem na rowerku, basenik i siata byla grana 2 razy w tygodniu a w tej chwili....mam problem żeby z psem wyjść wokoło bloku.
  9. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    kawa nie pomaga? Pytam bo nigdy nie miałem takiego ciśnienia. Wiem ze niektóre leki antydepresyjne znacznie obniżaja ciśnienie. Duzo zdrowego ruchu też cyba by pomogło.
  10. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    NAMIESTNIK dobrze mówisz ale podczas ataku mało spraw mi przemawia do rozsądku. No ja jestem takim histerykiem ze jak mi w słabszy dzień ktos powie ze słabo cos wyglądam albo ze cos mi jest to idzie już lawinowo. Mam tak ze czuje ze jest cos nie tak i pierwsza myśl to ciśnienie które MUSZE skontrolować za wszelką cene, a wiadomo jak sie zdenerwuje to i podskoczy zawsze a jak zobacze ze wyższe niz normalnie to znów mierze i tak wkoło. Dzis miałem dwa ataki , niestety drugiego odczówam skutki do teraz (od 15.30). Skoczyło na 170/78 i puls 71 (puls mam siedząc 60). Cisnienie oczywiście spadło poniżej 140 ale w głowie metlik, nerwobóle i lekkie zawroty,kark jeszcze sztywny.
  11. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    Zazwyczaj nie przekraczało 180 , 170 to max podczas lęków ale we wtorek zobaczyłem na wyświetlaczu 188 (wiem ze pomiar w samochodzie na kolanie itd ) ale zobaczyłem . Uczucie jak za szybą, spowolnienie. 30min później 140/80 i takie juz zostało do rana. Oczywiście natychmiast łykałem pramolan , garść ziołowych i litry melisy.
  12. eradek

    Nerwica a ciśnienie

    Witam wszystkich. Ciekawe czy ktos jeszcze zaglada na ten wątek. Ktos z Was ma problemy ciśnieniowe podczas napadu lęku? ja ma nadcisnienie tetnicze dziedziczne no i napewno waga tez mi nie pomaga. Ustawiony na lekach mam 130/70 srednio , ale niech zacznie sie tylko nakrecanie......Górne zwiekasz się strasznie , dolne nie przekracza raczej 90. i to jest moja fobia podczas ataków lęku, lęko o zdrowie o serducho i ciśnienie. Ktos ma moze podobnie? Moze jakieś sposoby? Pozdrawiam.
  13. Witam. Ja to forum odbieram jak terapie , cos co mi pomaga. Dwa tygodnie temu zaczeło cos sie dziać , od tygodnia codziennie umieram a od wtorku , odkąd znalazłem to forum, czytam o Waszych problemach,objawach,jak sobie radzicie i jest mi hmmmm "raźniej" i napewno w jakimś stopniu łatwiej. Żałuje że nie znalazłem tej strony kilka lat temu......
×