A czy twoja ciocia zdaje sobie sprawę z tego, że jest chora? Mi to wygląda na schizofrenię. Znałam kiedyś taką osobę, uważała, że każdy chce jej zrobić krzywdę. Codziennie chodziła do spowiedzi, i niby wyglądała na normalną, ale jak wpadała w szał to strach się bać. Do niej w ogóle nie docierało, że jest chora, wręcz przeciwnie. Wiem, że leczyła się w psychiatryku i że zainicjował to jej lekarz, podobno powiedział jej, że musi zrobić jakieś badania, podpisała papiery i już tam została.