Dziękuję za odpowiedź
Zdaję sobie sprawę z tego, że im wiecej praktyki tj. ćwiczenia wypowiadania się w różnych sytuacjach tym powinno być lepiej. Chodzi mi też o to, że nawet jeśli już coś do kogoś mówię to nie potrafię często tej wypowiedzi ,,utrzymać" na dłużej niż 1 czy 2 zdania, bo np. kiedy ktoś inny coś dopowiada to ustępuję mu ,,miejsca", bo tak mam w nawyku albo mam w danym momencie poczucie pustki w głowie i po prostu nie wiem co dalej powiedzieć. Z obserwacji innych ludzi wnioskuję, że dla dużej części z nich budowanie narracji, nawet długiej, jest czymś raczej naturalnym, a mnie to, przynajmniej na razie, mocno blokuje
ciekawy pomys i ekspozycja byłaby spora, ale obawiam się, że całkowicie nie mam aparycji youtuberki więc mogłoby to być podejrzane
Super odezwę się