powerade33

Ja to już chyba wiem panie i panowie o co chodzi u mnie z tym napięciem psychicznym . Rozjechane gaba , totalnie . Od tygodnia czasu nie biore nasenu zolpidemu czułem sie lepiej polepszyło sie troszkę , wczoraj do 2 w nocy nie mogłem spać się wkurzyłem wziolem 10 mg relanium i dziś znów napięcie na głowie czuję , to samo po Xanaxie jak nieraz wezmę na drugi dzień rozjechany napięcie itp , . Musiałbym z 2 miesiące zacisnąć zęby i nie brać nic co działa na gaba , a powiedzcie jak się ma do tego pregalabina , bo się boję jej odstawić ?

A ile już czasu bierzesz trittico w dawce 300 mg ? Ja biore 75 MG od 4 dni a jutro wskakuje na 150 mg

Tak , jest ok , ale napięcie psychiczne trzyma mnie dużo bardziej niż w lato

A co oprócz tego bierzesz ? 300 MG to dużo , na co go dostałeś ?

Słuchajcie chyba każdy z nas czeka już na wiosnę i słońce bo to co teraz się dzieje to masakra , w lato brałem Escitalopram w dawce 10 mg i się super czułem a teraz musiałem zwiększyć na 30mg bo mam takie napięcie psychiczne , . Mam nadzieję że na wiosnę i lato znów mi się poprawi ! I nam wszystkim ! Tego nam życzę !!

Stało się to od bardzo małej dawki depratalu duloksetyny około rok temu tydzień czasu na niej wytrzymałem minimalnej dawce i tak włączyło napięcie że do dziś zostało .nieprzyjemnie napięcie niemożność relaksu itp niewiem czym mogę to zaleczyć bo czuję że coś jest rozregulowane ale do h…. Chyba nie serotonina bo jestem na. 30 mg escitalopramu to już chyba wysoka dawka i powinien być ten kokon serotoninowy i spokój ? Psychol mówi że nie ma sensu zmieniać na inne ssri bo to podobne działanie , a paroksetyna ciężki kaliber i sam się jej boję , bo psychol wypisał by mi ją ale się boję . Tylko czy ona jest silniejsza od 30 mg esci ?

Kurde ja to jestem dziwny przypadek bo nie mam lęków , żadnych fobi chodze wszędzie do pracy na siłownię itp , ale mam takie męczące napięcie psychiczne które mnie dołuje i przez to depresja , biorę esci pregabaline i teraz właśnie też na noc lekarz przepisał mi trazadon abym nie brał zolpidemu bo dość długo go brałem i od niego może się tworzy takie napięcie , bo mocno chce mi się go wieczorem wziąsc i jak go wezmę albo jakiś xanax to schodzi te napięcie , może gaba rozregulowane od tego zolpidemu . Sam już niewiem gdzie szukać przyczyny hmmm

A co teraz bierzesz jak można widzieć ? Bo na mnie też ten esci słabo działa w dawce 30 mg a boję się na co innego zmienić aby nie było gorzej ?

Witam czy ktoś stosował trittico xr 150 mg z dawka 30mg Escitalopramu ? Dostałem trittico aby poprawić trochę efekt antydepresyjny i jako lek nasenny bo mam problemy ze spaniem a na 30 mg esci jest trochę anhedonia i brak motywacji , czy ktoś stosował taki zestaw leków i go poleca ? Po jakim czasie zaczną działać efekt przeciwdepresyjny trittico ? Z góry dziękuję za odpowiedź

Tak myślałem właśnie aby coś dołożyć do esci na napęd

No ale powiedzcie czy to działa. ?

To czyli mamy podobny nastrój do siebie na esci , ja to samo nic tylko do pracy , na trening z wielkim musem i aby do domu nic nie cieszy kawaler 35 lat nawet nie mam ochoty spotykać się z. Dziewczynami itp . I mam to samo co ty wolę już chyba ten stan mega depresyjny niż lęki i napięcie psychiczne cały czas że aż głowa bolała . Ja biorę dodatkowo pregabaline ale chyba już ona się wypaliła bo nawet nie czuję że jej biorę 150 rano 200 na noc , niby śpiący cały dzień a ze snem i tak mam problemy ahhhh , jak łyknę xanax to jest fajnie i jest humor ale wiadomo to droga do nikad , a powiedz mi teraz na czym jesteś ?

Depratal mam do dziś leży w szafce 5 dni pobrałem a tak mnie skarało . czy to możliwe czy już po roku powinno się unormować ?

Brałem pol tabletki 30 mg no jak to zwykle na początku bywa

Witam , wiem że każdy z nas ma swoje problemy , i każdy myśli że jego problemy są największe dlatego na wstępie chciałem współczuć i przytulić wirtualnie wszystkich nas którzy są tu na forum , ale do rzeczy . Około rok temu dostałem duloksetyne którą wytrzymałem brać tylko 5 dni i to w dawce z tego co pamiętam 15mg bo był to początek. Po tym myślałem że przez okno wyskoczę i ona zrobiła takie coś w mojej głowie jak to nazwać ”kij w mrowisko ” nasilenie leków i napięcia psychicznego x 100 widocznie mam taki wrażliwy mózg czy tam neurony . Lekarz wystraszył się i odrazu kazał odstawić i próbować mi to wyregulować pramolanem i permazyna miesiąc czasu się męczyłem , zmiana lekarza , tamten zastosował Escitalopram , i pregabaline który biorę do dzis w lato było jakby lepiejj napięcie zeszło było ok na jesień znów napięcie straszne w głowie uderzyło i lekarz zwiększył dawkę esci do 20 mg słabo podzialalalo mówili żeby zastosować 30 mg i 400 mg pregabaliny - trochę pomogło napięcie jakby mniejsze ale jest okropna anhedonia wręcz muszę zmuszać się do wstania z łózka do pójścia do pracy pójścia na siłownię itp dosłownie do wszystkiego , zapuszczony nie ogolony normalnie deprecha i brak humoru x100. Cały czas proboje odzyskać dawnego ja , tego który z uśmiechem na twarzy był aktywny chodził na basen siłownię biegał itp ahhhh przykre dodam jeszcze że lekarz od dwóch tygodni dodał coaxil ze niby ten lek ma właśnie trochę poprawić humor chyba nic nie działa…. Wiem że nie jesteście lekarzami ale czy to jest normalne żeby lek Escitalopram (niby przeciwdepresyjny ) okazał się aż takim kastratorem emocji , napędu , chęci do życia itp ? Lekarza mam za 3 tyg dopiero , słyszałem. Że nieraz dodają jakieś neuroleptyki do ssri aby pobudzić dopaminę i poprawić humor ? Jak myślicie co w moim przypadku było by dobre ? Czy może odstawiać ten esci i zmieniać na coś innego np sertraline ? Chociaż boję się żeby te napięcie psychiczne nie wróciło bo z dwojga złego chyba lepszy jest ten stan depresyjny jaki teraz mam , z góry dziękuję za odpowiedź

Witam , wiem że każdy z nas ma swoje problemy , i każdy myśli że jego problemy są największe dlatego na wstępie chciałem współczuć i przytulić wirtualnie wszystkich nas którzy są tu na forum , ale do rzeczy . Około rok temu dostałem duloksetyne którą wytrzymałem brać tylko 5 dni i to w dawce z tego co pamiętam 15mg bo był to początek. Po tym myślałem że przez okno wyskoczę i ona zrobiła takie coś w mojej głowie jak to nazwać ”kij w mrowisko ” nasilenie leków i napięcia psychicznego x 100 widocznie mam taki wrażliwy mózg czy tam neurony . Lekarz wystraszył się i odrazu kazał odstawić i próbować mi to wyregulować pramolanem i permazyna miesiąc czasu się męczyłem , zmiana lekarza , tamten zastosował Escitalopram , i pregabaline który biorę do dzis w lato było jakby lepiejj napięcie zeszło było ok na jesień znów napięcie straszne w głowie uderzyło i lekarz zwiększył dawkę esci do 20 mg słabo podzialalalo mówili żeby zastosować 30 mg i 400 mg pregabaliny - trochę pomogło napięcie jakby mniejsze ale jest okropna anhedonia wręcz muszę zmuszać się do wstania z łózka do pójścia do pracy pójścia na siłownię itp dosłownie do wszystkiego , zapuszczony nie ogolony normalnie deprecha i brak humoru x100. Cały czas proboje odzyskać dawnego ja , tego który z uśmiechem na twarzy był aktywny chodził na basen siłownię biegał itp ahhhh przykre dodam jeszcze że lekarz od dwóch tygodni dodał coaxil ze niby ten lek ma właśnie trochę poprawić humor chyba nic nie działa…. Wiem że nie jesteście lekarzami ale czy to jest normalne żeby lek Escitalopram (niby przeciwdepresyjny ) okazał się aż takim kastratorem emocji , napędu , chęci do życia itp ? Lekarza mam za 3 tyg dopiero , słyszałem. Że nieraz dodają jakieś neuroleptyki do ssri aby pobudzić dopaminę i poprawić humor ? Jak myślicie co w moim przypadku było by dobre ? Czy może odstawiać ten esci i zmieniać na coś innego np sertraline ? Chociaż boję się żeby te napięcie psychiczne nie wróciło bo z dwojga złego chyba lepszy jest ten stan depresyjny jaki teraz mam , z góry dziękuję za odpowiedź

Boję się tej anhedoni i niechęci do niczego , a już czuję że to mnie łapie chociaż dopiero tydzień jestem na 30 mg esci jestem , powoliedzcie mi a co według was jest lepsze z ssri na napęd jak również na lęki od esci ?

Ja trochę się boję tej dawki 30 mg escitalopramu żeby nie zrobiło ze mnie achedonni i zombi no ale zobaczę miesiąc posiedzę na tej dawce jak nie to będę schodził powolutku na wiosnę do 10 mg , pregi też biorę 350 mg

Ale już jesteś na 0 ? A ile brałaś go mg ?

witam lekarz zwiększył mi esci do 30 mg gdyż powiedział że można jeszzcse brać taką dawkę a wolałby żebym brał esci bo paro jest silniejsze i ma więcej skutków ubocznych jak myślicie czy to dobre posuniecie ? Ktoś był z was na większej dawce niż 20 mg i czy czuł różnice.? Lek znów będzie się ładował i muszę poczekać jakiś czas zanim poczuje działanie , bo od dwóch dni jestem na 30 mg i ubokow jako takich nie czuję . Ale poprawa jeżeli nastąpi to po jakim czasie ? z góry dziękuję za odpowiedź

A to działa na depresję czy na lęk wolnkplynacy też jest to zalecane ?

I wyleczyłeś się z napięcia ? Przeszło ?

No właśnie nie biorę tak małej dawki pregabaliny bo 150 mg z rana i 200 na wieczór , a esci czuję że słabo działa , jestem drugi dzień na tej tisntepinie i niewiem czy to efekt placebo ale jakoś czuję się lepiej może nie strikte na napięcie ale humor lepszy, i więcej chęci do działania , a słyszałem że właśnie ona tak działa , no i teraz jeżeli będzie dobrze działać to będę planował z tego esci zejść może nie całkiem ale do 10 mg chociaż . Wiesz nieraz trzeba trafić w swój lek , i może właśnie ja trafiłem uffff oby tak było .

Witam od ponad roku biorę esci na napięcie psychiczne lęki itp + pregabaline , działał w lato dobrze w dawce 10 mg można powiedzieć że była remisja . Na jesień się zepsuło i znów powróciło napięcie w głowie , lekarz zalecił podwyższenie na 20 mg escitalopramu i tak zrobiłem , jakby te napięcie się zmniejszyło ale jest taka anhedonia , deprecha że nic nie chce się robić do niczego motywacji nic tylko bym leżał totalny brak humoru . Lekarz dodał do mojego zestawu lek o nazwie COAXIL tiantepina , jak myślicie czy to dobry lek i podniesie trochę samopoczucie i wyciągnie mnie z dołka ? Ktoś to stosował razem z ssri , bezpieczne to stosowanie ? z góry dziękuję za odpowiedź

Witam od ponad roku biorę esci na napięcie psychiczne lęki itp + pregabaline , działał w lato dobrze w dawce 10 mg można powiedzieć że była remisja . Na jesień się zepsuło i znów powróciło napięcie w głowie , lekarz zalecił podwyższenie na 20 mg escitalopramu i tak zrobiłem , jakby te napięcie się zmniejszyło ale jest taka anhedonia , deprecha że nic nie chce się robić do niczego motywacji nic tylko bym leżał totalny brak humoru . Lekarz dodał do mojego zestawu lek o nazwie COAXIL tiantepina , jak myślicie czy to dobry lek i podniesie trochę samopoczucie i wyciągnie mnie z dołka ? Ktoś to stosował razem z ssri , bezpieczne to stosowanie ? z góry dziękuję za odpowiedź