Skocz do zawartości
Nerwica.com

Blue-eyed

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Blue-eyed

  1. Ja też pierwszy raz się bałam oczywiście. Od razu powiedziałam mojej stomatolog. Uspokoiła mnie, ale i tak było mi słabo. Od tego czasu wiele razy miałam znieczulenie i usuwaną 8mkę również. Wszelkie niemiłe odczucia pierwszy raz to była tylko moja głowa.
  2. Ja miałam benzo raz, przy pierwszym mega ataku choroby 8 lat temu. Brałam Afobam przez 3 tygodnie, stopniowo schodząc i zwiększając paroksetynę. Jazda była mega, ale chyba bez tego wtedy by się nie dało... Od tamtego czasu dostaję zawsze afobam awaryjnie i noszę w torebce, ale nigdy już nie wzięłam, choć lekarz zachęcał doraźnie. Wchodziłam na paro już kilka razy od tamtego czasu, ale wiedząc czego się spodziewać dawałam radę przeczekać. Codziennie myślałam - będzie lepiej, niedługo będzie dobrze, powtarzałam jak mantrę. I było:) Trzymaj się!
  3. Biorę jakieś 5 tygodni. Straszne wypadanie włosów od 2 lat, coraz bardziej. Strasznie szybkie bicie serca, które nasila stany lękowe, bo mam je na tym tle. Zero siły, męczliwość ogromna (nie wiem czy od lęków czy tarczycy....). Prawie zero ferrytyny, jeszcze nie wszystko wybadałam. Ale niedoczynność i Hashimoto na 100%.
  4. Dzięki! Naprawdę? Objawy psychosomatyczne były od tarczycy? Jak u ciebie teraz? Jak leczenie?
  5. Sama, bo tak jestem z nim umówiona, że jak jest stresujący czas, to mam wrzucać drugą połówkę na kilka dni. Tym razem przeciągnęłam na 2 tygodnie aż. I nie wiem co robić.
  6. Witajcie wszyscy! Jestem nowa. Nie wierzę, że jest tu aż tyle osób i stron:) Nie będę zanudzać moją historią. Jestem cały czas na dawce podtrzymującej Arketisu 10 mg, od lat dobrze na mnie to działało. W gorszych momentach lekarz kazał na kilka dni dołożyć drugą połówkę o 14. I też działało. Ale ostatnie pół roku jest gorzej, lęki wracają częściej (dawniej epizody co kilka miesięcy, lekkie dość). Teraz drugą połówkę miałam przez 2 tygodnie (stresujący okres w pracy) i postanowiłam odstawić. I teraz jest nie za dobrze. Nie wiem czy brać czy nie brać tej drugiej połówki. Czy ktoś brał takie dawki? Czy to ma sens na dłużej? Czy może po 2 tygodniach się już wkręciło i są objawy z tego tytułu. Zawsze przy rozpoczynaniu terapii miałam jazdy przez 1-2 tygodnie, jak każdy chyba przy tym leku. Do lekarza się nie dostanę zbyt szybko... Help! ps. diagnoza sprzed miesiąca - Hashimoto, niedoczynność, b.wysokie TSH i anty TPO ogromne, Euthyrox 25, może ta tarczyca miała wpływ na gorsze stany przez ostatnie kilka miesięcy?
×