Skocz do zawartości
Nerwica.com

Anonim676

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Anonim676

  1. Tak jak wiele osób tutaj nie za bardzo wiem co się ze mną dzieje mam wiele powodów to takiego stanu rzeczy zwłaszcza poprzez sytuacje rodzinà mianowicie mieszkam sam z moją mamą kiedyś też mieszkał z nami mój brat ciągle mnie bił nawet parę razy dzienie pewnego dnia mój brat postanowił że pójdzie mieszkać u ojca i nas zostawił pomimo wszystkiego co mi robił dalej go kocham i rozumiem jego zachowanie gdyż nasza sytuacja jest chora to tego stopnia że nie którzy ludzi mi nie wierzą nie mam zamiaru podawać tu informacji np imienia i nazwiska ale powiem że mam tylko 14 lat przez ostanie 2 miesięcy doświadczam czegoś na miarę nerwicy w sumie to zaczęło się to już pod koniec roku szkolnego np. Jak jechałem do szkoły autobusem to nagle z nikąd zaczynałem się strasznie bać a nawet czułem ból w klatce piersiowej z czasem było i jest jeszcze gorzej miałem teraz boje się wychodzić z domu i dostałem też śniegu optycznego czytałem o tym na różny grupach i wiem że śnieg optyczny występuje przy nerwicach nawet teraz jak to pisze to czuje się dziwnie jakbym był w śnie lub nie był w swoim dziele jakbym nie miał głowy takie mam objawy a moja sytuacja się wcale nie polepsza nie mam pieniędzy a kiedyś miałem bardzo dużo jak jeszcze mieszkaliśmy razem, a nasze rozprawy o majątek wcale się nie ruszają ani o alimenty moja mama i ja jesteśmy na skraju wyczerpania codziennie myśle o tym co będzie dalej powiem nawet że boje się tego co będzie boję się jutra, moja mama nie ma nikogo tak jak i ja mamy tylko siebie ale ja nie mogę jej pomóc bo jestem tylko dzieckiem najbardziej mnie stresuje to że nienawidzę mojego ojca ale ta sytuacja jest taka chora że zastanawiam się nad wyprowadzeniem się ale jednocześnie nie mogę zostawić mojej mamy bo się jeszcze zabije nie jestem taki jak mój brat żeby ją zostawić i mnie i psa i świniaki morskie czuje że już dłuższej nie wytrzymam nikt mi nie pomoże nie wiem co mam już zrobić każdy dzień tylko siedzę na telefonie i tylko myśle czy coś jest ze mną nie tak czy nie mam jakiegoś guza mózgu ale jak sprawdzam objawy to nic fizycznego nie ma tylko objawy psychosomatyczne jedyne co, warto wspomnieć także że to przez mojego ojca tak wygląda moje życie od małego dziecka mnie krzywdził emocjonalnie i moją mamę ja to nawet bił, mój ociec także znęcał się nad naszymi zwierzętami np. Mieliśmy psa jak byłem mały nazywała się beda mój ojciec kiedyś ją kopną a ona zaczęła płakać nawet się tego trochę wystraszył dwa lata później umarła w wieku 13 lat niedługo potem moja mama żądał rozwodu jeszcze przedtem pamiętam że pewnej nocy kłóciła się z moim ojcem w łazience nagle moja mama zemdlała a ja biegałem po całym domu i płakałem że mama umarła miałem wiele takich przeżyć opowiem jeszcze jeden jak już byłem trochę starszy mianowicie o dwa lata to mój brat strasznie chciał mieć psa ja też w sumie dlatego mama wzięła nam Labradora nazwaliśmy go fredward pewnego dnia byłem na jakiś korepetycjach nie pamiętam za bardzo ktoś otworzył drzwiczki od ogrodu i zabrał psa nie mam na to dowodów ale wiem że to mój ojciec zrobił przyznawał się do wielu rzeczy jak moi rodzice jeszcze chodziło razem na terapie przyznał się pani psycholog że wielokrotnie podduszał nasze świniaki morskie a jedną nawet utopił w wanie dla zabawy, szczerze to nie wiem ile jeszcze wytrzymam poszedłbym na terapie ale boje się że nie puszczą mnie na medycynę w tedy a chce być kardiochirurgiem
×