To naprawde dziwna choroba a moze raczej dolegliwosc... bi ile razy mozna chodzic do lekarza sprawdzajac kolejne czesci ciala, w koncu jak cos naprawde bedzie powazna przyczyna to albo sami ja zignorujemy albo lekarz pomysli ehh hipochondryk... Wiem co to zanczy jelito nadwrazliwe, ale w sumie dzieki temu lekarz stwierdzil u mnie helicobactera, tydzien antybiotyku i po sprawie:), a tymi dziwnymi bolami w gornej czesci brzucha juz sie nie przejmuje, polecam takie herbaty na brzuch z rumianku miety i melisy... Zastanawiam sie, jesli dusznosci jakie odczuwam (nasilalja sie np. gdy ide do labolatorium) to nerwica to jak ja w sobie zwalczyc...
Pozdrawiam