Skocz do zawartości
Nerwica.com

Videodrome82

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Videodrome82

  1. Ha ha, niesamowite, ale miewam identyczny problem w snach. Muszę się wysikać w publicznej toalecie i coś jest nie tak: -w kabinie są cztery pary drzwi i nie da się wszystkich zamknąć -siadam na sedesie a głowa wystaje ponad drzwi i to oczywiście uniemożliwia akcję -toaleta jest w przerażającym stanie sanitarnym -okazuje się, że trzeba sikać na nocnik, który stoi w publicznym miejscu na widoku -zaczynam sikać ale opornie mi idzie, wkładam w to maksimum wisiłku a wiem, że muszę to zrobić w tym momencie, bo potem nie będzie długo możliwości skorzystania z toalety. W tym ostatnim przypadku zawsze boję się, że kiedyś obudzę się w mokrym łóżku Masz na imię Karina? Pytam, bo ja też, może wszystkie Kariny mają podobne sny
  2. Mam podobne lęki do twoich, tylko jestem dużo starsza i u mnie zaczęły się po śmierci mamy, 10 lat temu. Matka zmarła na raka płuc dwa miesiące po diagnozie, 19 grudnia tak że tuż przed Świętami, a ja miałam już prezenty kupione... Od tamtej pory dostałam nerwicy na punkcie swojego zdrowia, a od dziecka byłam wysoce wrażliwa i podatna na takie stany. Cokolwiek mnie boli, od razu diagnozuję u siebie raka. Czasem boję się zasnąć, bo dopada mnie uczucie, że umrę we śnie. Niedawno zaczęły mnie mrowić ręce, nogi, głowa, w nocy drżały mi kończyny, to było straszne. Doktor Google stwierdził, że to początki Parkinsona albo guz mózgu. Poszłam do neurologa, lekarka nie znalazła wskazań do dodatkowych badań, powiedziała, że to na pewno nic z tego, czego się obawiam, że to nerwicowe. Przepisała Pramolan na uspokojenie plus magnez i witaminę B6. Już jest poprawa. Do tego staram się sama walczyć, nie skupiać tak chorobliwie na swoim ciele, odwracać uwagę od lęku na różne sposoby: czytać, oglądać filmy, seriale, spotykać się z ludźmi. Dzisiaj byłam na masażu relaksacyjnym, też polecam.
  3. Ja dzisiaj byłam u neurologa, który stwierdził, że moje objawy to nerwica, a mam: parestezje (mrowienie) kończyn, wszystko to najczęściej w nocy, mrowienie całego ciała, uczucie jakby pod skórą palił się ogień, bóle nóg i rąk, drżenie, ogólne wrażenie , że umieram... Oczywiście dzięki doktorowi Google zdiagnozowałam u siebie guza mózgu albo początki Parkinsona i poszłam do neurologa, który po badaniu wykluczył, że to coś poważnego. tak że nerwica jest wielką imitatorką wszelkich chorób i jak najbardziej może dawać bóle, choć oczywiście zawsze lepiej sprawdzić, wykluczyć inne fizyczne możliwości. Mnie np ta wizyta u lekarza uspokoiła.
×