że też małpy dorwały sie do fejsa i umiały napisac thank you.to jakiś networking?moje zdj profilowe są dość neutralne.niema tam gołych małych dzieci czy gołych bab czy nagich bomb.nic nie rozumiem
jedego mam na messengerze i nie moge go usunąć.wszystkie zaakceptowane usunołem reszty nie przyjmowałem i ustawiłem ze zaproszenia do mnie mogą wysylac tylko znajomi znajomych.jeden nawet napisał mi na messengerze "Hi" inny wrzucil na moją oś czasu znaczek z napisem "THANK YOU" który tez usunołem jeszcze inny pomachał do mnie łapką na messengerze.nie odpisałem żadnemu z nich.
ni z gruszki ni z pietruszki dostaje dziennie dziesiątki zaproszen do grona znajomych.przez cudzoziemców.przez murzynów i ciapatych islamistow.chcą mnie zlinczować?nie mam nad tym kontroli.może to wirusidło?co za szajs.właśnie jeden napisał na messengerze "Hi"
a masz tytuł prawny?
Jest poczucie humoru.
Ponad 8 tysięcy postów, myślisz że wystarczy?
to spróbuj dopelnić obowiązek meldunkowy u każdego kolegi czy krewnego z obcego województwa który cie zaprosił na dłużej zapisując we wniosku o tymczasowe tytuł prawny jako poczucie humoru ,tysiące napisanych postów i setki lajków jak jestes pewna ze tu to wystarczy.jak sie meldować to oficjalnie i na świeczniku
Czyli dom wariatów To by się zgadzało.
zalezy co przez to rozumiec.czy o zachodnią i skandynawską tolerancje i wolnosc gdzie jest "cudownie i tęczowo" czy chodzi o polskie instytucje w drodze do któych poderżeniesz sobie gardło pokrywką od puszki po fasoli
Ani w piekle ani w niebie. Bardziej na placu zabaw, pozostaje tylko uważać żeby zbyt dużo razy nie spaść z huśtawki
chyba na placu zbawiciela/zabawiciela który wiecznie deliberuje czy rzucać jajkami w tęczę czy montować na niej zraszacze i czy przerobić stolicę polski na brukselę czy przeniesc tęczę do brukseli gdzie przetrwa w idealnym stanie
Wpadam na 5 dni, coś tam biorę.
mam pytanie.czy na lotnisku po przekroczeniu kontroli bezpieczenstwa "pomagał" ci szmatogłowy brązowooki długobrody ciapaty pracownik lotniska?jesli tak to byłes przerażony kiedy do ciebie podszedł i sie do ciebie odezwał?