Cześć,
od X lat leczę bezsenność. Lekami które bardzo długo mi pomagały było jakieś 5mg Tisercinu (1/4 tabletki) oraz jakieś 20 mg Symfaxinu.
Od jakiegoś czasu mam problem z zasypianiem, a na ranem za nic nie mogę wstać o 6:30. Wydłużam budził do 7:30, nawet 8:00.
Chciałabym Was zapytać czy macie porównanie kwetiapiny i tisercinu?
czy po kwetiapinie tez się jest tak zamulonym na drugi dzień ?