Skocz do zawartości
Nerwica.com

baranczyk

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez baranczyk

  1. Cześć czytam to wszystko i cieszę się, że nie jestem sam. Opisujecie wszystko dokładnie tak jak ja to odczuwam. Huśtawki, karuzele odkąd pamiętam były dla mnie problemem, jazda jako pasażer to dla mnie męczarnia (jako kierowca nie mam problemu). Mam już 31 lat i problem nie znika. Psycholog odesłał mnie do psychiatry, psychiatra do psychologa. W końcu odpuściłem. Bardzo chciałbym wsiąść do samolotu, ale nie jest to możliwe. Problemy z "nadwrażliwością na przyspieszenie" miewam nawet w autobusie i pociągu. Również podobnie nawet jak ktoś wcześniej pisał, mam to przy oglądaniu filmów, gdzie akcja jest dynamiczna. Jeżeli komuś udało się to pokonać, proszę o informację... Nikt bliski tego nie rozumie, wszyscy uważają, że przesadzam, ale to uczucie jest tak paskudne, że utrudnia mi podróżowanie i chyba nigdy nie odważę się wsiąść przez to do samolotu. Obiecałem kiedyś żonie, że coś z tym zrobię, ale nic nie pomogło... ona chce podróżować, ja nie mam odwagi i w związku z tym pojawia się coraz większe napięcie w naszym małżeństwie...
×