Skocz do zawartości
Nerwica.com

MiJas

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia MiJas

  1. Ja biorę lek PREATO. To są zwykłe tabletki z możliwością dzielenia. Obecnie biorę połówkę raz dziennie. Pierwsze dni były znośne. Od przedwczoraj jest tylko gorzej. Trzęsę się jak galareta. Do tego mam rwę kulszową i zamiast niwelować ból czuję jego mega nasilenie. Konsultowałem to z lekarzem prowadzącym, ale każe mi kontynuować terapię. Nie wiem czy tak zrobię bo te uboki są powoli nie do zniesienia :(. Tak czy inaczej pamiętaj, że każdy reaguje inaczej. Może Tobie pomoże.
  2. Hej, osobiście przerobiłem 3 SSRI (Aciprex, Cital, Seronil). Najdłużej wytrzymałem z Citalem bo aż 4 dni. Niestety skutki uboczne były koszmarne. Teraz od tygodnia biorę pregabalinę. Powiem Ci szczerze, że kolorowo nie jest, ale w porównaniu do SSRI to lajcik. Lek szybko się wchłania i też szybko jest metabolizowany więc gdybyś źle zareagowała na początku to zawsze możesz odstawić.
  3. Witam, zaczynam przygodę na forum. Od tygodnia biorę pregabalinę. Moim problemem jest rwa kulszowa od zwyrodnienia kręgosłupa oraz od marca doszła silna nerwica, lęki, parestezje. Na pierwszy rzut oka lek wydawał mi się trafiony bo działa i na ból i na lęk. Biorę dawkę 1/2 75 rano w najbliższych planach jest dodanie 1/2 tabletki wieczorem. Pierwsze 2 dni były znośne, a każdy następny coraz gorszy. Ból się nasilił, parestezje są zdecydowanie silniejsze. Czy ma ktoś z Was podobne doświadczenie? Neurolog kazał mi nadal to brać i przetrwać ten trudny okres, a ja mam wątpliwości co do tego. Ból czasami jest nie do zniesienia (czego wcześniej nigdy nie było).
  4. Cześć, jestem tu nowy. Od tygodnia biorę pregabalinę poł tabletki 75 rano, na tapecie jest jeszcze Coaxil. Jak Ci się sprawdza ten zestaw? Wcześniej miałem 3 podejścia do różnych SSRI, ale skutki uboczne mnie położyły. Po pregabalinie też na razie nie jest kolorowo ale cierpliwie czekam... no i zastanawiam się czy dokładać do tego Coaxil?
×