Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mariolka8585

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariolka8585

  1. Ja wierzę, że można. Na Insta jest taki profil dziewczyny, która to miała. Nazywa się "niepanikuj". Ona się wyleczyła bez tabletek i terapii. Jest zdrowa od kilkunastu lat. Pokazuje różne rzeczy u siebie. Podróżuje, pracuje itp. No wszystko jak normalne życie. Jest bardzo wiarygodna w tym co robi. Ma też bloga niepanikuj. Ja kupiłam sobie narazie takie nagranie u niej w sklepie Jak pokonać atak paniki. Ściągam na telefon i słucham w pracy. Kiedyś uciekałam do kibla płakać jak miałam atak paniki, a teraz zakładam słuchawki i słucham. tam jest ćwiczenie na tym nagraniu i ono mi strasznie pomogło. Od kiedy zaczęłam stosować się do zaleceń widzę znaczną poprawę. Myślę nawet czy nie skorzystać z jej konsultacji. Narazie spóbuję sama, ale zobaczę jak będzie później. A widziałam u niej na Insta, że dużo ludzi właśnie pisze u niej, że im też się udało wyleczyć,.
  2. Ja kupiłam sobie takie nagranie z bloga Niepanikuj który prowadzi dziewczyna która miała też nerwicę. Ona ma wiele cennych informacji u siebie. Takich praktycznych. Zaczęłam robić jej ćwiczenia no i kupiłam sobie nagranie Jak się nie bać ataku paniki. Ściągnęłam na telefon i słucham w pracy. To mi bardzo pomogło, bo tam jest takie ćwiczenie, którego po kilkunastu razach nauczylam się na pamięć. Teraz zamiast uciekać do ubikacji z płaczem to zakładam słuchawki i po chwili mi przechodzi. Jeszcze długa droga przede mną, ale już przynajmniej mogę pracować normalnie. Spróbuj może Tobie też pomoże. Tam na tej stronie jest zakładka sklep i tam jest to nagranie. Nie bede linkować, bo nie wiem czy tu można. Ze wszystkich rzeczy ta mi najbardziej pomogła.
  3. A próbowałaś sobie słuchać Instrukcji Głosowej jak się nie bać ataku paniki od Sabiny z bloga Niepanikuj? Ja sobie kupiłam, bo mi zaczęło się od stycznia. Najpierw robiło mi się głucho w uszach, później doszły zawroty głowy i palpitacje serca. Jak dopadał mnie lęk to nie mogłam tego powstrzymać przez kilka godzin. Wszystkie wyniki miałam OK. Kupiłam sobie to nagranie (tam jest na tym blogu zakładka sklep, taka mało widoczna) i ta dziewczyna sama miała nerwicę więc daje takie konkretne rady co robić. Ściągnełam sobie nagranie na telefon i teraz jak mnie lęk dopada to zakładam słuchawki i robię to ćwiczenie z nagrania. Jest o niebo lepiej! Co prawda dopiero miesiąc z tego korzystam, ale już na przykład nie uciekam w pracy do ubikacji tylko siedzę przy biurku i po chwili mija. A wcześniej to płakałam w ubikacji ze strachu. Spróbuj może Tobie też pomoże.
×