ja tez niecierpie wieczorow, zawsze gorzej sie czuje i atak paniki latwiej (choc dano nie mialam)
aniusia1, a myslalas o tym zeby rzucic fajki? wiem ,ze latwo sie mowi ,ale mi sie udalo i to wlasnie obawa o wlasne zdrowie mi pomogla. W grudniu bedzie 3 lata jak nie pale - nie bylo latwo ale jestem dowodem na to ,ze mozna.