Co do p. Julii - obstawiam zdecydowanie zaburzenie osobowosci narcystycznej.
Nie wiem, czy została potraktowana na 7f łagodniej os innych, że jest taka zadowolona.
Nie rozumiem, powiem szczerze.
Wiem natomiast, że zmieniła się faktycznie.
Już się nie kreuje w social mediach w ostrym makijażu i podkreślając swoją niedolę.
Teraz robi to z wdziękiem małej dziewczynki, nałogowo prezentując fredke, tudzież uśmiechnięta buzię zadowolonego niemowlęcia.
Ale, uwagą... znów niedpodziewanie doszły do tego media (patrz Instagram), ale jak na razie z zadowolna buzia 13vlatki.
Pewnie lepiej, mnie wkurza bardziej.