Skocz do zawartości
Nerwica.com

madzia11-80

Użytkownik
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez madzia11-80

  1. To chyba dobrze??? A ja dalej z tym stawem szaleję. Bo jak ruszam gębą i równoczesnie dotykam stawu koło prawego ucha to ten staw tak jakby cos na nim siedziało i puka. Tylko jak ruszam to mi lata i puka. Co mi jest>?????????? -- 06 mar 2012, 22:03 -- na drugim jest inaczej bo tam mi nic nie lata . Dałam męzowi do pomacania to stwierdził że mu tez lata i nic sobie z tego nie robi. -- 06 mar 2012, 22:04 -- OSZALEJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamo, tato ja wariat, kupcie mi komisariat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Najchetniej tobym siebie wywaliła w ciepłe kraje. Szum morza, gorący piasek, i słońce. To mnie odpręża i mam wtedy wszystko gdzieś.
  3. cos Ci Kami opowiem. kiedys byłam na lipnym zwolnieniu lekarskim. aby być jak najbardziej wiarygodną wypytałam się pielęgniarki jakie objawy daje ta choroba na która niby cierpię.A ona na to że miedzy innymi noga dretwieje od jajników. wyobrazcie sobie że po 2 dniach zaczęła mi noga drętwieć ale to tak niemiłosiernie że nie mogłam dosłownie chodzić. To wszystko dzieje się w głowie. dlatego nie mogę czytać ulotek od lekarstw bo ja wszystkie te objawy uboczne mam. -- 06 mar 2012, 13:47 -- Po prostu nasze mysli są zajęte tylko tą domniemaną chorobą-i tylko z tej strony odczuwamy objawy-wszystko jest temu podporządkowane. Ja kiedys podejrzewałam raka na zatoce szczękowej-tak mi odbiło, że jak poszłam do lekarza to lekarz wystraszył się takie miałam zapalenie gardła a zero symptomów z tej strony tylko ciagle bolała mnie ta zatoka.
  4. no zgrzytam i cały czas mam zaciśnięte zęby-nieświadomie je zaciskam. Ja wiem że to może byc od tego. Byłam u lekarza powiedział że to najbardziej prawdopodobne-a co jak nie to jest? Może ja myslę że to to a to cos gorszego?????
  5. no chyba tak, ta szczena mnie boli. Czekam na wyjście na miasto i nie mam co ze soba zrobić. Troche ją pomacałam z rana!!! Obiecałam sobie tego nie robić!!!!
  6. Hejo!!!! Jest tam kto??? -- 06 mar 2012, 10:53 -- chciałabym z kimś pogadać
  7. Małżonek to fajna istota. Tez mnie chce" odstresować"
  8. No to pierwszy raz się zaśmiałam. a gdzie jej strzelało w stawie zuchwowym? a bolało ? -- 05 mar 2012, 15:12 -- rok temu a może 2 lata? ginekologów swego czasu odwiedzałam dość często. Wszystkie możliwe prześwietlenia i badania. Łacznie z markerami nowotworowymi
  9. a ja oprócz tej żuchwy mam plamienia miedzy okresem i tez się martwię
  10. no j a kiedys marzyłam by mieć w domu solarium-teraz marzę o rentgenie. Hi, hi -- 05 mar 2012, 14:42 -- codziennie bym sprawdzała czy wszystko ok. Powiedzcie mi czy na stawie może coś sie zrobić??????? -- 05 mar 2012, 14:47 -- Ze znamionami też szalałam. Nawet z rozdrapaną brodawką wylądowałam na pogotowiu. Brodawka w okolicy łona-cały personel oglądał. Póżniej różne znamiona u dermatologa nie wiem po co. Mam ich pełno na całym ciele. Kupe kasy wydałam-dzieciaka ciągnęłam ze sobą bo mi tez u niego coś nie pasowało. -- 05 mar 2012, 14:48 -- A co do naszej choroby to się zgodzę podłoże genetyczne-po stronie mojego taty a jest ich 9 w rodzinie wszyscy mają nerwicę -- 05 mar 2012, 14:50 -- dlaczego ten staw tak mi lata?????
  11. Mój mąz twierdzi że go zaskakuję za każdym razem, bo teraz o guzie na stawie szczękowym nigdy nie wpadłby na taki pomysł że tego sie czepię. Piersi ,jajniki nie wiem wątroba to rozumie ale szczęka? -- 05 mar 2012, 14:02 -- stres który trwał za długo-jakieś załamanie nerwowe, trauma a może że człowiek jest za szczęsliwy?????? -- 05 mar 2012, 14:03 -- a raczej był????
  12. cieżko tak nie macać-próbowałam ale to chyba jakaś nerwica natręctw czy co? Wmawiam sobie wszystko jest ok, coś mnie kusi dotykam i panika no nie jest ok. Oszaleć można -- 05 mar 2012, 13:58 -- a żebro to tez kiedyś wymacałam-Boże umieram panika , że guz czy coś tam. Sama nie mam do siebie siły
  13. no, rak od zęba tez był przerabiany-dostawałam takich napadów że mało nie zemdlałam w pracy ze strachu -- 05 mar 2012, 13:37 -- ja macam w różnych miejscach aż tak zaczyna boleć że trzeba ratować sie środkami przeciwbólowymi. Popieprzone to wszystko jest
  14. Ale u mnie to tak jest że potrafie podważać kompetencję lekarzy np.sprzet zepsuty albo lekarz głupi itd. Tak miałam z piersią-3 razy musiałam sprawdzać zanim lekarz na mnie nie nakrzyczał
  15. no właśnie ja się tego boję że zacznę sobie wmawiać-jeszcze tego nie przerabiałam ale wszystko przede mną. Teraz mam coś ze stawem żuchwowym-pewnie coś mi tam urosło-jakis nowotwór- dziwnie mi tam cos przeskakuje i boli . Całymi dniami potrafię siedzieć i dotykać to miejsce
  16. psychoterapia jak najbardziej. Ja niestety mieszkam w maleńkim miasteczku i tutaj nie ma żadnego psychologa-jedynie dwóch nawiedzonych psychiatrów. Ja często jak mam jakis stres to własnie nagle wyskakuja mi dziwne objawy chorobowe. wiem że wpływa to na zycie-kiedys byłam usmiechnięta dziewczyną-teraz jestem zgrzybiała staruszką. Mam dosyc tych swoich lęków.Moja rodzina zresztą też. Mąż mówi weż się w garść tak bardzo bym chciała.....
  17. witam. może Cię pocieszę ale ja też non stop umieram -głównie na raka. Już miałam chyba z kilkadziesiąt a w tej chwili podejrzenia co do dwóch typów. nie martw się nie jestes sama Napisz coś to pogadamy
×