Skocz do zawartości
Nerwica.com

lukasz999

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz999

  1. Istnieje bardzo duża korelacja pomiędzy słabą mikrobiotą, a stanami lękowo-depresyjnymi. Robiłeś może badania mikrobioty?
  2. Dzień dobry, Od listopada brałem lek deprilept 10 mg (glownie na nerwice). W piątek, 28 maja zacząłem czuć dziwne zawroty glowy, wziąłem Ibuprom, nic to nie dało. W sobotę jeszcze mocniejsze, aż w niedzielę miałem bardzo silne zawroty. Byłem na sor, tomografia i krew ok. Działo się to, co działo się przy pierwszych tygodniach brania leku - duży ból głowy, otumanienie, nudności itd. Czułem, że jak biorę lek - to bolało więcej. Moj psychatria nie widział związku, wmawiam że to oczyście tylko "nerwicowe" i nie można nic zrobić. Poszedłem do innego, "droższego". Powiedział mi, że leki SSRI z inhibitorami pompy protonowej (brałem w maju) wchodzą w interakcję toksyczną. Powoli schodziłem z leku, aż od 2 tygodni go nie biorę - nie mniej jednak to otumanienie, ból głowy, lęk, zawroty itd. nie schodzi do końca. 1. Czy to są efekty odstawienne i powinny przejść do 3 tygodni? Jeśli nie przejdą, co robić? Martwię się że nie przejdą - "prądów" po ciele już nie mam, ale otumanienie ból głowy itd. cały czas na tym samym poziomie od dwóch miesięcy... 2. Czy możliwe że deprilept wszedł w tą niedobrą interakcję? Bo mniej doświadczony lekarz nie widział interakcji, bardziej doświadczony widział. (ale odstawiłem i dalej trzymają mnie te bole i prądy). Tak samo dostałem Ketonal dożylnie - więc myślę że ogranizm dostał po dupie że miał duże stężenia leku potem małe... 3. Czy jest jeszcze jakaś inna możliwość? Chcę wrócić do normalnego życia, pracy, sportu. A od 1,5 miesiąca siedzę uziemiony.
×