Skocz do zawartości
Nerwica.com

Haloalo320

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

Osiągnięcia Haloalo320

  1. Ja ostatnio przez jakies 2 tygodnie miałem takie coś, ze bałem się ze jestem pedofilem. Przeszło to teraz boje się, ze jestem homo.... i właśnie mam totalny spadek libido, do tego boje sie, ze nie kocham swojej dziewczyny mimo, że bardzo ją kocham... I nie wiem czy to przez to czy jak :/ proszę o pomoc/poradę najlepiej @Ocdsufferr plis
  2. Cześć wszystkim. Nie wiem do kogo ten post dotrze, ale mam cichą nadzieję, że może tutaj ktoś mi pomoże.... Sytuacja wyglada tak.... Jestem 20-letnim mężczyzną. Od dziecka bałem się szkoły nazywałem to sobie „samo się mi boi”, bo mogłem sobie wmawiać na głos milion razy, że „nie boje się szkoły” albo że „jak dostanę jedynkę to dostanę”, ale to i tak nie pomagało. Jak np bałem się geografi to wszystko przechodziło dopiero po tym jak minęła geografia a tak to ciagle pulsował mi brzuch i czułem taki niepokój.... dodam, ze bardzo dobrze się uczyłem i nie miałem żadnej presji ani ze strony rodziców ani ze strony otoczenia. Problem zaczął się teraz..... skończyłem szkole z reszta ze świetnymi wynikami, myslalem sobie, że w końcu mój koszmar się skończył. Nic bardziej mylnego pare dni po skończeniu szkoły zaczęły mnie nachodzić jakies złe myśli ( wygooglowałem sobie, że to „natrętne myśli”) bałem się, że jestem jakimś pedofilem, mimo tego, że nie miałem się czego bać, bo mam dziewczyne, pociągają mnie właśnie kobiety w moim wieku i w życiu nie zrobiłbym nikomu krzywdy, w dodatku jestem spokojnym człowiekiem. Ten koszmar trwał przez jakies 2 tygodnie, ciagle się bałem, czułem jakiś jakby lęk przed tym. Dodam, że tydzień przed tym przez około miesiąc ogladalem pełno filmów gdzie grupa ludzi (jakaś organizacja) łapa pedofilów na gorącym uczynki i właśnie potem zacząłem się bać „ze co jeśli kiedyś ja będę taki”. Rozwinęło się to do tego stopnia, że bałem się kontaktu z dziećmi, unikałem ich, ale wyczytałem, że to może być nerwica natręctw i że w takim wypadku właśnie powoli należy wchodzić te strefę dyskomfortu i mieć jakiś kontakt z dziećmi. Pomogło. Wiec teraz jest okej. Problem jest bardziej złożony, gdyż pare miesięcy temu wykryto u mnie no podejrzenie nadciśnienia. Lekarz uznał ze to stres przed maturami i kazał mi jesc leki, które są z grupy beta-blockerów. I teraz mam bardzo niskie libido, mam nadzieje, że to przez te leki. Masturbowałem się czasami co 2 dni, czasami codziennie a teraz w ogóle mi się nie chce. Mam dziewczyne, dochodzi u nas do stosunków, ale już nie jest tak, że ciagle jestem w gotowości i mam wzwód, musi mnie troszkę do tego zachęcić w sensie np całować itp.... No i pojawił się właśnie inny problem, gdyż teraz boje się, że jestem jakimś homoseksualistą i, że nie kocham swojej dziewczyny. A kocham ją i to bardzo, nie podobają mi się mężczyźni i nigdy mi się nie podobali, nie obrażając nikogo, ale na myśl o mężczyźnie na tle seksualnym czuje wstręt, wręcz chce mi się rzygac.... a mimo to się boje. Nie wiem co mam już zrobić, proszę pomóżcie.
×