Taki sam „kliniczny” przypadek co mój, 100% pewność mam co do tego, jutro ci odpisze coś spróbujemy rozkminić bo teraz najarałem się z wapka. (Sory próbowałem ale niestety muszę zacząć od ściany tekstu wiec na trzeźwo lepiej mi to pójdzie i lepiej zrozumiesz xD, napisałem tego koma już teraz żeby dać ci nadzieje ze nie jesteś sam w tym urojonym spierdoleniu xdd sory za mocne słowa trzymaj się tam