
blazej84
Użytkownik-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia blazej84
-
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
to koniec...rozstałam się z nim....KONIEC...teraz pozostaje mi beczeć do poduszki :( -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
midzi11 jesteś świetnym "przykładem" tego, ze czas pomaga i da się z tego wyjść........ PODZIWIAM:) -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
Hej insua....ja też wiem co to znaczy.....uwierz mi....a trwanie w takiej sytuacji jeszcze bardziej mnie dręczy.....................jeszcze bardziej. Też za nim bardzo tęsknię, ale honor nie pozwala mi sie z nim kontaktować....jeśli on nie chce to ja się z tym z CZASEM pogodzę. Tylko kur....ja nie wiem czego on chce i czego ja chcę....TO JEST NAJGORSZE. Trwam w zawieszeniu Czuję, ze jemu pasuje jak jest.....mam wrażenie że zachowuje się jak pies ogrodnika"sam nie chce a drugiemu nie da":( Ja postanowiłam wyjść do ludzi...wychodzić gdzieś ......zapomnieć...pomaga naprawdę. Buziaki ***************8888 -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
No i spotkałam się z nim....jest lepiej między nami...on twierdzi, że nie chce się rozstawać.... ale teraz ja nie wiem czego chcę ... koło się zamyka. mam już dość -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
Midzi11 dziękuję za tak trafne rady. Wiesz, ja z tego wszystkiego zdaję sobie sprawę...tak to nasz taki pierwszy poważny kryzys (nie licząc tych kiedy byliśmy jeszcze przyjaciółmi). WIEM, ZE MUSZĘ PRZECZEKAĆ I JUŻ SIĘ CHYBA DO TEGO PRZYZWYCZAIŁAM - myślami :) Mam nadzieję, ze uda się to jeszcze uratować..... nie wiem....potrzebny jest CZAS CZAS i jeszcze raz CZAS. Mój humor się trochę poprawił i myślę, ze to trochę dzięki WAM. Pozdrawiam i buźka -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
nie martw się...jestem do dyspozycji... :) pomogę i sobie mam nadzieję :) i innym :) -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
Czy było?????? Było wszystko.....Przez osiem lat byliśmy dla siebie opoką i najlepszymi przyjaciółmi....od dwóch i pół roku jesteśmy razem ..... On się zakochał a ja postanowiłam w końcu wszystko na jedną kartę i rzuciłam mojego ówczesnego partnera dla NIEGO właśnie, a On teraz mówi mi, ze się zmieniłam i że jestem inna. Ale ON też jest inny....każdy się zmienia zwłaszcza w takim wieku jak MY (24-27 lat) Chciałabym, żeby było tak jak na początku....a tu o porobiło się na same wakacje...ja wyjazd nad morze z koleżankami, on ucieka w góry (w duchu mam nadzieję, że z kolegami, ale przecież nie bedę pytać, bo bym nie zniosła, gdyby było inaczej). A to wszystko wynikiem kłótni i pewnej dziewczyny, która jest w miejscowości, w której on mieszka i pewnie doradza mu to i tamto..... Wiem, że ON się boi, bo mieszka z mamą i mu dobrze. Gdyby zamieszkał ze mną mogłoby już tak nie być (wiadomo mama to mama ). No cóż mi pozostaje...czekać jak rozwinie się sytuacja. W przyszłym tygodniu mamy się zobaczyć....... -
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
oczywiście, ze są :) nawet zaczęliśmy ze sobą rozmawiać.....ale tylko telefonicznie, bo niestety mieszkamy w innych miastach i to z kolej inny problem.....ON nie jest gotowy na to, żeby się do mnie przenieść i dlatego nie wiem czy warto TO ratować, mimo, że tak bardzo mi smutno ..... może, kiedy spotkam kogoś nowego to ON zrozumie, ze byłam (jestem???) dla niego ważna -
zgadzam się w zupełności :) co prawda to prawda problemów nie rozwiąże, czasami tylko pomaga psycholożka
-
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
Dzięki za miłe słowa.... Doskonale sobie zdaję sprawę, ze CZAS LECZY RANY. Ale on był całym moim życiem, a teraz wszystko mi się wali....na łeb, na szyję. Ja na razie nie potrzebuję psychologa, bo o dziwo....sama studiuję PSYCHOLOGIĘ, i próbuję sobie jakoś to racjonalnie wytłumaczyć...typu: spotkam na pewno kogoś kto będzie mnie kochał i chciał być dla mnie najlepszym partnerem nad życie. I na pewno nie popełnię już tych samych błędów co teraz popełniłam życie nas uczy i co nas nie zabije to nas wzmocni - wychodzę z takiego założenia :) Pozdrawiam -
No właśnie - ja też jutro wyjeżdżam, a w moim stanie to tylko popsuje wszystkim humory......
-
A ja musze obronić pracę mgr.....i co za ironia..... z psychologii....bo to właśnie studiuję a kurcze ze swoimi problemami nie umiem sobie pradzić sama ..... Mam nadzieję, że we wrześniu, październiku się obronię i będę miała z głowy pozdr
-
Depresja po rozstaniu (utrata najlepszego przyjaciela)
blazej84 odpowiedział(a) na blazej84 temat w Depresja i CHAD
tak mi źle -
Wiesz ja mam podobnie, każda sekunda mija mi jak godzina.......chyba, że się z kimś widzę ... wtedy czas leci jakby szybciej.... Mam wrażenie, ze nic mi się nie chce, nic już mnie nie interesuje, nie mogę spać....zaczęłam brać deprim......czekam na tel od niego.... a tu cichosza, najgorsze ze czuję, że mu już nie zależy..... ta myśl, ze zależy mu na kimś innym mnie dobija i to bardzo, zwłaszcza, że tak się poświęciłam temu związkowi. PS. Widzę, ze Ty tez dołączyłaś wczoraj - to tak jak ja.... Pozdrawiam
-
Błażej to nie moje imię ... jestem kobietą, a to taka ksywka, bo niby byłam podobna do jednej z prezenterek Roweru Błażeja, który niegdyś leciał na jedynce. Ja myślę, ze mi to już nic nie pomoże i tez zdecydowałam się tu pisać, bo tak łatwiej